Wioślarska czwórka podwójna w składzie ze szczecinianami Markiem Kolbowiczem i Konradem Wasielewskim w Londynie zajęła 6. miejsce. - Nie tak to się powinno skończyć - skomentował po wyścigu popularny 'Kolba'. Poniżej wywiad z liderem polskiej osady, opublikowany na stronie Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Dlaczego zmieniono wszystkim tory? Bo wy i inne osady nie płynęliście na tych, które zaplanowano wcześniej.
- Przez boczny wiatr. To najgorsze co może być. Przed Igrzyskami najbardziej bałem się niesprawiedliwości. Tory szósty i piąty są najlepsze, a pierwszy i drugi - najgorsze. Tak sobie ładnie medale rozdali. Cholera, nie tak to się powinno skończyć. Daliśmy ciała koncertowo, zadowoliliśmy się wejściem do finału z trzeciego miejsca. Trzeba było rzucić się do gardła, przegryźć je i startować z lepszej pozycji. Mielibyśmy wtedy zupełnie inny tor.

Dzisiaj (04.08) około 11.20 do rywalizacji podczas Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012 przystąpią tyczkarki, a wśród nich będzie także Monika Pyrek. Będą to czwarte igrzyska Szczecinianki, jak zapowiada ostatnie.
- Jadę do Londynu z przekonaniem, że zrobiłam wszystko co możliwe, by jak najlepiej przygotować się do tego startu. Chcę być szczęśliwą i spełnioną po swym ostatnim olimpijskim starcie. Trzymajcie kciuki - pisze na swoim Blogu Monika Pyrek
Jak sama mówi, aby walczyć o medal trzeba skoczyć koło 4,70, jednak po tym jak nie bez trudności Pyrek zaliczyła minimum olimpijskie nie jest faworytką do walki o medal.

Nie udało się awansować Katarzynie Milczarek (Klub Jeżdziecki Zagozd) do drugiego etapu olimpijskiego konkursu w ujeżdżaniu. Polka startująca na koniu Ekwador została sklasyfikowana na 38. pozycji po czwartokowo-piątkowych eliminacjach. Milczarek podzieliła los innych reprezentantów Polski w tej dyscyplinie: tj. Beaty Stremler i Michała Rapcewicza, którym nie udało dostać się do finałowej trzydziestki.

Po dwóch pierwszych wyścigach na 14. pozycji plasuje się Agnieszka Skrzypulec (SEJK Pogoń Szczecin), która w parze z Jolantą Ogar popłynie w żeglarskiej klasie 470 podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie.
W obu swoich wyścigach Polki płynęły przez większość dystansu na tych samych pozycjach. W pierwszej gonitwie uplasowały się na 13. pozycji, kilkadziesiąt minut później na 14. Kolejne dwa wyścigi zaplanowano na sobotę, pierwszy z nich około 15:05 drugi, 16.20.

Ze zmiennym szczęściem startował w żeglarskiej klasie Laser w piątek (03.08) Kacper Ziemiński. Po sześciu olimpijskich wyścigach zawodnik SEJK Pogoń Szczecin plasował się na 16. miejscu. Pierwszy piątkowy wyścig nie należał jednak do udanych w wykonaniu Polaka. Po starcie płynął na 25. pozycji, ale szybko wyprzedziło go jeszcze pięciu rywali i ostatecznie na mecie był 29. Polak znacznie lepiej zaprezentował się w kolejnym wyścigu. Na jednej bojce był nawet na 4. miejscu, ale dał się wyprzedzić kilku rywalom i na mecie zameldował się na 11. pozycji.
W klasyfikacji ogólnej szczecinianin nadal zajmuje szesnastą pozycję. Dzisiaj (04.08) koło 13:00 i 14:15 odbędą się kolejne dwa wyścigi.

Michał Jeliński, Adam Korol oraz szczecinianie Marek Kolbowicz i Konrad Wasilewski zajęli szóste miejsce w finale czwórki podwójnej mężczyzn. Wygrali reprezentanci Niemiec.
Złoci medaliści z Pekinu nie zdołali zdobyć medalu na kolejnych Igrzyskach. Niemiecka osada wygrała z wynikiem 5:42.48. Drudzy byli Chorwaci 5:44.78, a trzeci Australijczycy 5:45.22. Czas naszej czwórki to 5:51.74.

Mateusz Sawrymowicz (MKP Szczecin) awansował do finału 1500 metrów stylem dowolnym - najdłuższej pływackiej konkurencji Igrzysk Olimpijskich na basenie krytym w Aquatics Centre.
Sawrymowicz awansował do finału z ostatnim wynikiem. Szczecinianin uzyskał czas 14:57.59. Najszybszy w biegach kwalifikacyjnych był Chińczyk Yang Sun 14:43.25. Finał w sobotę o 20:35.

Przed nami ósmy dzień Igrzysk Olimpijskich w Londynie. W dniu dzisiejszym na olimpijskich arenach będzie rywalizować szóstka naszych reprezentantów, jeden jest rezerwowym.
Najwcześniej bo już koło 11:24 w drugim wyścigu eliminacyjnym na swoim koronnym dystansie 1500 m stylem dowolnym wystartuje Mateusz Sawrymowicz.
Najważniejsze wydarzenie dla nas odbędzie się koło 12:30, wtedy to w finale A zaprezentuje się czwórka podwójna Adam Korol, Michał Jeliński oraz szczecinianie Marek Kolbowicz i Konrad Wasielewski. Wszyscy liczą, że nasi dominatorzy zdobędą pierwszy medal dla naszego regionu a drugi dla Polski podczas londyńskich Igrzysk.
O 13.00 i 14.30 w kolejnych dwóch wyścigach w wioślarskiej klasie Laser wystartuje Kacper Ziemiński, który będzie próbował poprawić swoją 16. lokatę w tej konkurencji.