Koniec w Niecieczy
Rok 2016 wielkimi krokami zbliża się do końca. Portowcy piłkarskie zmagania w nim zakończą w Niecieczy. Szczecinianie znów zagrają przeciwko niedawnemu trenerowi, Czesławowi Michniewiczowi. Pierwszy mecz Dumy Pomorza z Bruk-Betem Termaliką zakończył się efektownym zwycięstwem 5:0. Mimo klęski w Szczecinie to Słoniki są wyżej w tabeli i w tym roku Portowcy na pewno ich nie wyprzedzą. Podopieczni Kazimierza Moskala będą chcieli sprawić prezent swoim kibicom i przerwa serię trzech z rzędu meczów bez wygranej.
Zadyszka
Ostatnie spotkania w wykonaniu obu drużyn nie pozwolił im na poprawienie miejsca w tabeli. Szczecinianie po zdemolowaniu Wisły Kraków (6:2), przegrali w lidze z Koroną Kielce (4:1) i zremisowali po 1:1 z Zagłębiem Lubin oraz Śląskiem Wrocław. Niecieczanie także nieco zgaśli. Bruk-Bet Termalica przegrał swoje dwie ostatnie potyczki w lidze. Słoniki najpierw przegrały 1:0 z Zagłębiem Lubin, a w minionej kolejce uległy na wyjeździe Górnikowi Łęczna aż 3:0. Powiedzieli przed meczem - Musimy brać pod uwagę, że ten mecz może wyglądać tak jak ostatni z Zagłębiem. W tamtym przypadku byłem zaskoczony po raz pierwszy w rundzie grą rywala. Nie pomagało nam też boisko. Z tego co wiem, to w Niecieczy jest ono całkiem dobre i nawet jeśli przeciwnicy zagrają defensywnie, to powinno nam być nieco łatwiej rozgrywać akcje niż ostatnio - powiedział Kazimierz Moskal. - Do jutrzejszego spotkania przygotowujemy się najlepiej jak potrafimy. Rywal to silny zespół. Marzy nam się dobry wynik - mówił przed spotkaniem Czesław Michniewicz. - Przegraliśmy dwa ostatnie spotkania, a zwłaszcza w tym ostatnim nie zagraliśmy dobrze. Skomplikowaliśmy sobie sytuację, ale ciągle jesteśmy wysoko w tabeli. Te 30 punktów niczego nam nie gwarantuje i musimy mieć ich o wiele więcej. Tyle, by mieć zapewnione miejsce w pierwszej 'ósemce'. Dawno u siebie nie wygraliśmy i marzymy o tym, by zamknąć rundę jesienną dobrym wynikiem - dodał. Przypuszczalne składy Szczecinianie w Niecieczy wystąpią bez kontuzjowanych Spasa Deleva, Seiyi Kitano i Davida Niepsuja, co nie jest niespodzianką. W zespole gości zabraknie z kolei Łotysza Vladislavsa Gutkovskisa. Bruk-Bet: 80. Krzysztof Pilarz - 8. Patryk Fryc, 96. Przemysław Szarek, 15. Kornel Osyra, 22. Guilherme, 7. Samuel Štefánik, 28. Vlastimir Jovanović, 25. Mateusz Kupczak, 6. Bartłomiej Babiarz, 11. Patrik Mišák, 10. Roman Gergel Pogoń:1. Jakub Słowik - 2. Cornel Râpă, 21. Sebastian Rudol, 3. Jarosław Fojut, 77. Ricardo Nunes, 6. Rafał Murawski, 23. Mateusz Matras, 14. Kamil Drygas, 7. Ádám Gyurcsó, 27. Takafumi Akahoshi, 9. Adam Frączczak
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Pogoń Szczecin/sportowefakty.wp.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|