AZS przegrał z liderującym w Polskiej Lidze Koszykówki Polskim Cukrem Toruń. Po pierwszej połowie niespodziewanie to koszalinianie prowadzili, ale ostatecznie przegrali 68:79.

Pierwsze minuty pojedynku były doskonałe dla gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 8:0. Następnie AZS mozolnie odrabiał straty, aby zniwelować różnicę do jednego punktu. Kolejne fragmenty ponownie były szczęśliwsze dla graczy z Torunia. Po 10 minutach Polski Cukier prowadził 21:16.

Druga ćwiartka była łaskawsza dla akademików. Najpierw Darrell Harris wyprowadził koszalinian na prowadzenie. Niedługo później debiutant Curtis Millage powiększył przewagę do sześciu punktów. Po pierwszej połowie goście zaskakująco prowadzili z niepokonanym Polskim Cukrem 35:31.

Najsłabsza w wykonaniu akademików była trzecia odsłona. Jednak pierwsze fragmenty należały do skutecznych z dystansu graczy z Koszalina. Niestety w kolejnych minutach dzięki serii 13:0 było już nawet 49:41. Torunianie po 30 minutach wygrywali ośmioma punktami.

Ostatnia kwarta potwierdziła wcześniejsze poczynania na parkiecie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 79:68 dla Polskiego Cukru. Najlepszym strzelcem gospodarzy był Jure Skifić z 19 punktami i sześcioma zbiórkami. Bartosz Diduszko dodał do tego 14 punktów. W ekipie gości wyróżniał się Curtis Millage z 15 punktami.

ďż˝rďż˝dďż˝o: inf. własna