Zawodnicy stargardzkiej Unii rozegrali dzisiaj kolejny mecz o ligowe punkty, a ich przeciwnikiem był nie byle kto, bo rezerwy piątoligowego Piasta Chociwel.
Po bardzo dramatycznym boju i wielu kontrowersyjnych decyzjach sędziego to goście cieszyli się ze zdobycia trzech punktów po bramce niezawodnego Radosława Drozda zdobytej w doliczonym czasie gry drugiej połowy spotkania.

Zawodnicy Piasta do tego meczu przystąpili z Markiem Ufnalem w bramce. Pierwsze minuty to ostra walka w środku boiska. Jako pierwsi dogodną sytuację stworzyli gospodarze, ale na posterunku stał Grzegorz Warchałowski. Unia starała się grać z kontrataku, ale strzały albo były niecelne, albo bardzo dobrze spisywał się bramkarz miejscowych Ufnal. Gra toczyła się głownie w środkowej części pola, a sytuacje podbramkowe obu ekip możnaby zliczyć na palcach jednej ręki. Piast najbliżej zdobycia bramki był po rzucie rożnym, gdy piłka o kilka centymetrów minęła bramkę stargardzian. Unici także starali się nacierać, ale ich ataki zwykle kończyły się na 16 metrze. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.



Drugą część spotkania Unia rozpoczęła bez zmian w drużynie i już po niespełna minucie mogła objąć prowadzenie. Prawą stroną urwał się Drozd, dośrodkował na piąty metr, a tam z piłką minął się Kaźmierczak. Zawodnicy gospodarzy drogi do bramki szukali głównie poprzez dalekie wykopy z linii defensywnej. Trzeba zaznaczyć, że po raz kolejny bardzo dobrze zagrała obrona Unii na czele z Markiem Nadachewiczem oraz młodym Grzegorzem Wielemborkiem. Na trzydzieści minut przed końcem w ekipie Unii na boisku zameldowali się Grzegorz Frąckowiak oraz Marcin Gregorek zmieniając odpowiednio Mariusza Świderskiego oraz Jakuba Sprusińskiego. W 70. minucie spotkania zakotłowało się pod bramką stargardzian, ale ponownie obronną ręką wyszedł Warchałowski. Od tego momentu swój "koncert" rozpoczął sędzia główny spotkania. Najpierw za celowe uderzenie piłki ręką w polu karnym gości nie ukarał piłkarza Piasta... lecz bramkarza Unii Warchałowskiego. Nikt nie mógł zrozumieć tej decyzji sędziego. Unia próbowała zagrażać bramce gospodarzy jednak bardzo dobre zawody rozgrywał doświadczony Marek Ufnal. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów w pole karne gospodarzy wpadł Radosław Drozd, "zatańczył" między trzema zawodnikami Piasta i silnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans golkiperowi gospodarzy. Spotkanie zostało przedłużone aż o osiem (!) minut mimo, że w grze nie było dłuższych przerw. Do tego w 96. minucie za faul na Warchałowskim został ukarany żółtą kartką... Grzegorz Warchałowski! W tej sytuacji musiał on opuścić boisko, a w bramce zmienił go Radek Drozd. Również za to sędzia podyktował rzut wolny pośredni, z którego obronną ręką wyszli stargardzianie. Po zakończeniu meczu czerwoną kartkę za obraźliwe słowa kibiców w stosunku do sędziego otrzymał (uwaga!!!) obrońca Unii Grzegorz Wielemborek.


Unia: Warchałowski - Nadachewicz , Wielemborek , Wasielewski , Grochala - Czerniak , Świderski (60 Frąckowiak) Zawadzki , Sprusińki (60 Gregorek) Kaźmierczak , Drozd