Zdecydowane Zwyciestwo Unii
Unia Stargard pokonała na własnym boisku Błyskawicę Kluki 5:1.Był to jednak najniższy wymiar kary jak mógł spotkać gości z Kluk. Kolejnego już w tym sezonie hat-tricka zdobył Radosław Drozd, a po jednej bramce dołożyli Mariusz Zawadzki i Marcin Pustelnik.
Unia do meczu przystąpiła bez dwóch podstawowych zawodników: bramkarza Grzegorza Warchałowskiego i Mariusza Świderskiego, którzy odbywali karę za nadmiar żółtych kartek. Z konieczności w bramce musiał wystąpić lewy obrońca stargardzian - Jacek Wasielewski. Jego miejsce na lewej stronie defensywy zajął młody Michał Begol, a w środku pomocy zagrał Grzegorz Wielemborek. Od początku meczu Unici zyskali optyczną przewagę. Dwóch dobrych sytuacji w pierwszych minutach spotkania nie wykorzystał Mariusz Zawadzki, którego strzały głową mijały bramkę Błyskawicy. 10 minuta meczu przyniosła już jednak bramkę. W okolicy pola karnego faulowany był Tomasz Kaźmierczak. Rzut wolny wykonał kapitan zespołu Daniel Czerniak, który idealnie zacentrował na głowę Radosława Drozda a ten nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w siatce. Cztery minuty później było już 2:0. Z głębi pola dobrą piłkę zagrał Jakub Sprusiński. Nieudaną pułapkę ofsajdową wykorzystał ponownie Radosław Drozd i strzałem po długim rogu nie dał szans golkiperowi przyjezdnych. Ataki Unii nie ustępowały. Goście z Kluk ograniczyli się tylko do długich wykopów za obrońców, aby uruchamiać swoich napastników. Po raz kolejny dobrze zagrała jednak defensywa Unii nie dopuszczając do groźnych sytuacji. Bramka na 3:0 była autorstwa aktywnego w tym spotkaniu Mariusza Zawadzkiego. Po rzucie rożnym dla Unitów piłkę przed pole karne wybili obrońcy Błyskawicy, lecz tam znalazł się wspomniany Zawadzki i silnym strzałem lewą nogą podwyższył rezultat spotkania. W 31. minucie meczu, jak się później okazało, honorową bramkę zdobyła Błyskawica. Po przerzucie piłki na lewą stronę boiska zawodnik z Kluk bardzo ładnym strzałem z dystansu pokonał bezradnego Wasielewskiego. Bramka ta nie zmieniła jednak obrazu gry. Unia dalej utrzymywała się przy piłce i tworzyła akcje ofensywne. Po jednej z nich w polu karnym znalazł się Radosław Drozd, minął kilku zawodników drużyny przeciwnej i bez problemu z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce. Było to już trzecie w tym meczu i 30. w sezonie trafienie bramkostrzelnego napastnika Unii.Stargardzianie atakowali dalej tworząc groźne sytuacje pod bramką przyjezdnych, ale tego dnia napastnicy w wielu znakomitych sytuacjach nie potrafili podwyższyć rezultatu. Więcej bramek w tej części spotkania nie ujrzeliśmy i pierwsza połowa zakończyła się zdecydowanym prowadzeniem Unii. Drugą odsłonę meczu stargardzianie rozpoczęli w tym samym składzie. Po 12. minutach trener Franciszek Mikucki zdecydował się na potrójną zmianę. Na boisku pojawili się Marcin Pustelnik, Marcin Gregorek i Grzegorz Frąckowiak zastępując kolejno Michała Begola, Jakuba Sprusińskiego i Tomasza Kaźmierczaka. Gospodarze nadal dominowali, lecz brakowało szczęścia pod bramką. Błyskawica sporadycznie opuszczała własną połowę. W 75. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Marcin Pustelnik. Po jego uderzeniu piłka podbiła się od nierównej nawierzchni boiska, myląc tym samym bramkarza i odbijając się jeszcze od słupka ostatecznie wylądowała w siatce. Swoją szanse miał także Zawadzki, jednak z niewiadomych tylko dla niego samego przyczyn nie skierował piłki do pustej bramki. Dwie minuty później na placu gry pojawił się Bartosz Masłowski zastępując Mariusza Zawadzkiego. Młody pomocnik mógł wpisać się na listę strzelców, ale piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku bramki. Mimo wielu okazji podbramkowych ze strony gospodarzy wynik już jednak się nie zmienił i Unia mogła cieszyć się ze zdobycia kolejnych trzech punktów i w dobrych nastrojach może przygotowywać się do sobotniego bardzo ważnego spotkania z Iną Ińsko. relacjďż˝ dodaďż˝: radziuagm10 |
|