Na własne życzenie
Pierwsza połowa meczu należała do Iskry, to ona stwarzała więcej sytuacji podbramkowych i na przerwę zawodnicy schodzili z dwu bramkową przewagą. W 34 minucie bramkarz Iskry Arkadiusz Pawłowski wykopuje piłkę pod bramkę przeciwnika, golkiper Leśnika tak niefortunnie interweniuje, że sam sobie wrzuca piłkę do siatki. Drugą bramkę Iskra zdobywa w 45 minucie a strzelcem jest Łukasz Ropondek. Bramkę tą zdobywa strzałem zza pola karnego. Jednak stare piłkarskie przysłowie podpowiada, że gra się do końca.
W drugiej połowie meczu to zawodnicy Leśnika byli stroną przeważającą. Druga linia Iskry nie potrafiła rozbijać akcji ofensywnych Leśnika. Widoczne było u tych zawodników zmęczenie i brak sił do biegania, byli zdecydowanie wolniejsi od swoich przeciwników. W 70 min. Leśnik zdobywa bramkę kontaktową, rozgrywając ładną akcję. Bramka zmobilizowała zespół do kolejnych ataków. W 78 min. po bezmyślnym zachowaniu zawodnika Iskry z rzutu wolnego Leśnik zdobywa drugą bramkę, doprowadzając do remisu. W tym meczu duże znaczenie miały zmiany, jakich dokonał trener Leśnika wprowadzając świeżych zawodników, bowiem to oni nadawali tempo gry. Zespół Iskry w tym meczu zagrał bez trzech podstawowych zawodników. Brak zmian w Iskrze okazał się zgubny. Każdy z tych zespołów w końcówce meczu mógł zdobyć bramkę i rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść. relacjďż˝ dodaďż˝: kasiaiskra |
|