Już w najbliższy piątek podopieczni Michała Gogola zainaugurują w Gdańsku ósmą kolejkę PlusLigi. Ich rywalem będzie tamtejszy Trefl. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.

Zadanie, które stoi przed szczecinianami zapowiada się bardzo wymagająco. Drużyna Andrei Anastasiego przegrała dotąd zaledwie jedno z sześciu spotkań i z dorobkiem trzynastu punktów plasuje się na piątym miejscu ekstraklasowej tabeli. Zespół z Trójmiasta osiągnął w ostatnim czasie serię bardzo dobrych wyników, pokonując na wyjeździe Jastrzębski Węgiel (3:2) oraz Asseco Resovię Rzeszów (3:0). Espadon (siódme miejsce, jedenaście punktów) przegrał wprawdzie dwa ostatnie mecze (2:3 z GKS-em Katowice u siebie i z MKS-em Będzin na wyjeździe), ale warto odnotować, że szczecinianie zapunktowali w każdym z sześciu kolejno rozegranych spotkań i z całą pewnością będą chcieli podtrzymać tę serię także w Gdańsku.

W ubiegłym sezonie oba zespoły grały ze sobą w lidze dwukrotnie i w obu przypadkach gospodarze triumfowali w stosunku 3:1. Bohaterem jednej z tych konfrontacji był Bartłomiej Kluth, który zdobył w Szczecinie aż czterdzieści punktów i ustanowił tym samym nowy rekord PlusLigi. Piątkowe spotkanie będzie jednak wyjątkowe nie tylko dla naszego atakującego. Bartosz Gawryszewski teraz z powodzeniem gra na środku siatki w Espadonie, ale jeszcze w ubiegłym sezonie był kapitanem drużyny z Trójmiasta.

- Sądzę, że Bartek przyjedzie do Gdańska podwójnie zmotywowany, żeby jak najlepiej się zaprezentować i coś udowodnić w swojej dawnej hali - mówi na łamach oficjalnej strony internetowej Trefla Gdańsk atakujący Damian Schulz. - Szczecinianie mieli ciężki początek, ale w każdym kolejnym spotkaniu prezentowali bardzo dobrą siatkówkę. Piątkowe starcie na pewno nie będzie łatwe i na to się przygotowujemy. Założenie mamy jednak jedno - zrobić wszystko, by ze wsparciem własnej publiczności wywalczyć w tym spotkaniu pełną pulę.

Przed Espadonem trudne zadanie, ale zespół Michała Gogola radzi sobie w tym sezonie naprawdę dobrze i na pewno rozpocznie to spotkanie z wiarą i nastawieniem na walkę o trzy punkty.

�r�d�o: BP Espadonu Szczecin