Tak, tak – to nie jest pomyłka Piast Szczecin, po sobotnim zwycięstwie nad SMS Sosnowiec 3:1 (25:21, 26:24, 22:25, 25:14) został liderem 1 ligi kobiet. O tym czy na dłużej nim zostanie zdecyduje następny mecz z głównym kandydatem do awansu Gwardią Wrocław, która niespodziewanie w tej kolejce przegrała w Wisłą Kraków. Niestety z taką formą jaką zaprezentowały szczecinianki z SMS nie mamy czego szukać w konfrontacji z najlepszymi. – Jestem spokojny o te mecze – przekonuje trener Piasta Marek Mierzwiński. – W takich spotkaniach jak z SMS czy z Pszczyną ciężko o całkowitą koncentrację. W meczu z Gwardią będzie zupełnie inaczej – dodaje trener. Oby tylko do tego czasu minęły kłopoty zdrowotne Ani Związek i Ani Róg, które swoją grą nie przypominają tych dziewczyn z poprzednich spotkań.

Mecz z SMS Sosnowiec miał być łatwy, miły i przyjemny, tzw. godzinka z prysznicem, a było zupełnie inaczej. Gdyby nie dobra dyspozycja Pauliny Chojnackiej, która słusznie została wybrana najlepszą zawodniczką w tym meczu, wynik mógłby być inny. Młode zawodniczki (rocznik 90 i młodsze) Szkoły Mistrzostwa Sportowego grały bez kompleksów. Świetne zawody rozegrała niespełna 17-letnia rozgrywająca Joanna Wołosz. Piast natomiast grał ospale. Szczecinianki nie potrafiły odskoczyć przeciwnikowi na kilka punktów. Dopiero po przegranym trzecim secie i pewnym ryzyku straty punktu, Piast pokazał jakie rezerwy w tym zespole drzemią. Pewny odbiór i kombinacyjna gra na siatce spowodowały, że Piaściary wygrały z przewagą aż jedenastu punktów.



W tym meczu nasze siatkarki na pewno nie powaliły swoją grą kibiców. Nie znaczy to jednak, że było szaro, nudno i smętnie. Kolorytu w tym spotkaniu dodała licznie przybyła widownia. Wraz z klubem kibica stworzyli coś czego dawno już nie widziałem na szczecińskich halach. Najpierw na początku meczu odpalone zostały, na wszystkich sektorach, zimne ognie. Później w trakcie meczu kilka razy przeszła meksykańska fala, a na koniec spotkania poleciała na parkiet duża ilość konfetti.



Piast: Chojnacka, Bury, Rzenno, Zielonka, Szymańska, Plebanek, Kuchczyńska (libero) oraz Róg, Związek, Ciesielska

własne