Szczypiornistki Łącznościowca rundę rewanżową rozpoczęły od dwóch wysokich porażek, mimo to z postawy szczecinianek można być zadowolonym. Grały bowiem z czołowymi zespołami w lidze, a z nimi nie mają szans na zwycięstwo. Chodzi tylko o nabywanie doświadczenia i dobrą grę, a tego w tych spotkaniach nie zabrakło. Maraton meczowy szczecinianki rozpoczęły w sobotę, zagrały na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Później w poniedziałek na własnym parkiecie zmierzyły się z mistrzem Polski SPR Lublin. W pierwszym spotkaniu w zespole Łącznościowca zadebiutowały dwie kolejne 17-latki. Kołowa Iga Dżegan i skrzydłowa Karolina Malisz. Z gry w zespole zrezygnowała Magda Zielonka.
Przed naszym zespołem teraz kilka dni przygotowań do bardzo ważnej konfrontacji ze Startem Elbląg. W sobotę szczecinianki będą miały okazję pokazać, czy faktycznie robią postępy.


ZAGŁĘBIE LUBIN - ŁĄCZNOŚCIOWIEC SZCZECIN 31:15 (14:11)

Zagłębie: Czarna, Tsvirko - Jochymek 6, Kordić 5, Obrusiewicz 4, Jakubowska 4, Jacek 3, Niedośpiał 3, Pielesz 2, Ziółkowska 2, Załęczna 1, Gunia 1, Semeniuk, Kaczyńska.

Łącznościowiec: Baranowska, Adamska - Ada Gryglicka 5, Szulawa 3, Łodorzyńska 3, Śmigielska 2, Słowik 1, Cińcio 1, E. Kowalewska, Dżegan, Malisz, Dutkowska.


ŁĄCZNOŚCIOWIEC - SPR LUBLIN 24:37 (10:18)

Łącznościowiec: Baranowska, Adamska - Łodorzyńska 6, Śmigielska 4, Szulawa 4, Dutkowska 3, Ad. Gryglicka 3, E. Kowalewska 2, Cińcio 1 Malisz 1, Słowik, Dżegan.

SPR: Pierzchała - D. Malczewska 8, Marzec 7, Tyda 4, Sztefan 4, Rola 3, Łabul 3, E. Malczewska 2, Duran 2, Skrzyniarz 2, Wojdat 1, Damięcka 1.

własne/gazeta.pl