ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
me
Zabrakło skuteczności


Sobotnie spotkanie kołobrzeskiej Kotwicy z Wierzycą Pelplin miało być spacerkiem dla podopiecznych Tomasza Arteniuka. Goście przed spotkaniem z dorobkiem 20 punktów zajmowali 10 miejsce, jednak ich bilans wyjazdowych spotkań stawiał „Kotwę” w roli faworyta. Wierzyca w dotychczasowych 9 meczach, wygrała zaledwie raz, w drugiej kolejce w Trzebiatowie oraz zanotowała trzy remisy i pięć porażek. Natomiast gospodarze ostatni raz punkty na Śliwińskiego stracili w 4 kolejce (25 sierpnia), przegrywając z Flotą 1:2. Na wiosnę „biało-niebiescy” stracili już punkty z Nielbą Wągrowiec (0:0) i Flotą Świnoujście (1:2), wygrywając jedynie z Rodłem Kwidzyn (2:1), tak więc, w 20 kolejce liczyło się tylko zwycięstwo.


Mecz zaczął się od zdecydowanych ataków miejscowych, którzy od pierwszych minut przejęli inicjatywę na boisku. W 3 minucie indywidualnym rajdem popisał się Koroczuk, po minięciu trzech przeciwników, zabrakło mu jednak sił na wykończenie akcji. Chwilę później mocnym strzałem z dystansu popisał się Malinowski, ale bramkarz gości Imianowski był dobrze ustawiony i pewnie złapał piłkę. Ofensywne próby gości najczęściej kończyły się na 20-30 metrze przed bramką Tłoczka, a gospodarze odpowiadali szybkimi kontratakami. Świetnie piłkę rozgrywał Matwijów, uruchamiając długimi podaniami skrzydłowych. W 10 minucie po podaniu tego zawodnika, w dogodnej sytuacji znalazł się Stareckij, ale nie zdołał opanować piłki w polu karnym. Kolejna akcja drugim skrzydłem zakończyła się rzutem rożnym, po którym Korolczuk mocno uderzył zza pola karnego, a piłka przeleciała tuż obok bramki. W 16 minucie indywidualna akcja Jackiewicza zakończyła się sukcesem. Golkiper pelplinian nie zdołał utrzymać piłki w rękach po strzale Kamila i próbował wybić ją poza boisko. Walczący z nim snajper kołobrzeżan, zdążył zatrzymać futbolówkę tuż przed linią końcową i z ostrego konta skierował ją do pustej bramki gości. Zgromadzona publiczność zachwycała się koncertową wręcz grą piłkarzy Arteniuka. Wydawało się, że kolejne bramki są kwestią czasu. W 26 minucie pojedynek z Imianowskim przegrał Malinowski, trzy minuty później na dośrodkowanie z głębi pola zdecydował się Daniel Małkowski i omal nie pokonał Imianowskiego. Bramkarz źle obliczył lot piłki i nie zdołał jej złapać, jednak wyręczyli go obrońcy wybijając ją z linii bramkowej. Pierwszą okazję do interwencji Tłoczek miał dopiero w 33 minucie. Po nieporozumieniu stoperów niegroźny strzał w światło bramki oddał Jarentowski. W odpowiedzi potężnie po raz drugi w meczu z dystansu uderzał świetnie grający Korolczuk, jednak znowu minimalnie niecelnie. Niestety, jak to w piłce często bywa, niewykorzystane sytuacje się mszczą. Minutę przed końcem pierwszej połowy dośrodkowanie z prawej strony, głową przedłużył Sarnecki na 10 metr do Jarentowicza, a ten z pierwszej piłki uderzył pod poprzeczkę nie do obrony. Kołobrzeżanie w tej części grali bardzo pomysłowo i widowiskowo, ale kiepska skuteczność spowodowała, że na przerwę zespoły schodziły przy remisowym wyniku.


Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataku, pierwszy szansę miał Korolczuk. W 48 minucie Imianowski w ostatniej chwili wygarnął piłkę spod nóg Ukraińca. Dwie minuty później z dystansu nieskutecznie próbował ponownie Malinowski, a w 55 minucie w polu karnym nieprzepisowo zatrzymywany był Stareckij. Niestety, arbiter Rasmus z Torunia nie dopatrzył się przewinienia i nie podyktował ewidentnej „jedenastki”. W kolejnych minutach gra się bardzo wyrównała i niestety również zaostrzyła. Coraz odważniej atakowali goście i niewiele brakowało, a Kotwica schodziłaby z boiska pokonana. W końcówce bliżsi rozstrzygnięcia meczu byli piłkarze Wierzycy. W 80 minucie mocno z narożnika pola karnego uderzył rezerwowy Lewandowski, a Tłoczek rewelacyjną paradą wybił piłkę poza boisko. W doliczonym czasie gry goście jeszcze raz zaatakowali, a uderzenie napastnika Wierzycy, w nieprawdopodobny sposób zatrzymał ponownie kołobrzeski bramkarz, ratując gospodarzom remis. Po meczu kibice i działacze mieli duże pretensje do sędziego, który zdaniem gospodarzy sprzyjał pelplinianom. Największe pretensje dotyczyły sytuacji, po której arbiter nie podyktował rzutu karnego oraz przyzwoleniu na momentami wręcz brutalną grę.



Robert Serafin
Kulisy Kołobrzeskie


relacjďż˝ dodaďż˝: kulisy
 

III liga (2007/2008)
Kotwica Kołobrzeg Wierzyca Pelplin
1 1
12-04-2008 16:00
1:0 - 18' - Jackiewicz
1:1 - 45' - Jarynkowski
dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
Kotwica: Tłoczek - D. Małkowski, Benkowski, Rafalski, Lenart (77 - Grocholski), Matwijów, Żdanow, Malinowski (83 - Misztal), Jackiewicz, Korolczuk, Stareckij (69 - Ł. Małkowski).

Wierzyca: Imianowski - Ciarczyński, Kowalski, Łożyński, Chrzonowski, Borys, Sarnecki (74 - Rutkowski), Racki (29 - Lewandowski), Szczepiński, Pawłuszek, Jarentowski (66 - Szyszkowski).

żółte kartki: Daniel Małkowski, Michał Benkowski, Aleksandr Żdanow (Kotwica) oraz Marek Kowalski, Artur Chrzonowski, Krzysztof Rutkowski, Tobiasz Jarentowski (Wierzyca) sędzia: Rasmus (kujawsko-pomorskie)

Dane pomógł uzupełnić: mane18 - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Remis w cieniu skandalu (mane18)
Zabrakło skuteczności (kulisy)
Mecz ostatniej szansy ? (tomiKG)
 
top komentarze
newsy:
2 » 18 lat minęło...
1 » Gra III liga
1 » Gra A Klasa
mecze:
35 » Gavia Choszczno-Dąb Dęb »
28 » Wrzos Borne Sulinowo-Po »
27 » Iskierka Mirand Szczeci »
24 » Kotwica II Kołobrzeg-GK »
22 » Orzeł Wałcz-Gwardia Kos »
19 » Polski Cukier Kluczevia »
18 » Wieża II Postomino-Satu »
16 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
14 » Gwardia II Koszalin-Rad »
14 » Masovia Maszewo-OKS Cen »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 17
statystyki portalu
• drużyn: 3153
• imprez: 154953
• newsów: 78480
• użytkowników: 81398
• komentarzy: 1181841
• zdjęć: 909210
• relacji: 40766
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies