Piłka 'wodna' w Trzebiatowie
Dziś w Trzebiatowie o godzinie 11.00 przy ciągle padającym deszczu i strasznie grząskim boisku odbył się mecz o mistrzostwo 3 ligi pomiędzy miejscową Regą-Meridą a Kujawiakiem Włocławek.
Pierwsza połowa należała do gospodarzy. Już w pierwszych minutach meczu bramce gości zagroził Cebulski, ale piłka stanęła w kałuży. W odwecie w 24 minucie dogodną sytuację miał Kowalski, ale na posterunku stał Sylwester Janowski. Po kilku minutach Rega ponownie stworzyła sytuację bramkową, ale Śliwa nie trafił w bramkę. W 40 minucie długim podaniem popisał się Lewandowski, niestety Cebulski nie wykończył akcji, ponieważ piłka kolejny raz stanęła w wodzie. Do przerwy 0:0. W drugiej części spotkania, podobnie jak w pierwszej widoczną przewagę mieli piłkarze z Trzebiatowa. Kujawiak zagroził bramce Regi w 51 minucie, ale Grube nie trafił w bramkę. Już w 59 minucie Cebulski wywalczył rzut rożny. Bardzo dobrze wykonał stały fragment gry, piłka trafiła do Muzyczuka i Rega Merida mogła sie cieszyć z prowadzenia. Za chwilę Molongo mógł podwyższyć wynik niestety przekładał sobie piłkę i ją stracił. W 73 minucie trzebiatowianie prowadzili już 2:0 po bramce Husejki, który po podaniu od bramkarza gości oddał strzał prawie z połowy boiska. Po 2 minutach popularny Husaj ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem wykorzystał podanie Śliwy. Ustalił przy tym wynik meczu. Gospodarze jeszcze kilkakrotnie próbowali podwyższyć wynik, niestety bez powodzenia. Rega Merida Trzebiatów - Kujawiak Włocławek 3:0(0:0) Bramki: Muzyczuk 59' Husejko 73' ,75' Rega Merida: Janowski, Murawski, Jarmoszewicz, Lewandowski, Husejko, Łapiński, Orłowski, Śliwa, Doukrou (46.Muzyczuk), Molongo, Cebulski Kujawiak: Winiecki, Grube, Ewert, Majić, Skowroński, Charzewski (52.Marciniak), Witkowski, Cichowlas, Remień (89.Kuczkowski), Kowalski, Lewandowski (78.Kwiatkowski) relacjďż˝ dodaďż˝: ptakon |
|