W zamykającym 26 kolejkę spotkaniu V ligi rezerwy polickiego KP przegrały na swoim boisku z Polonią Płoty 1:2 (1:0).

Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem KP II po fantastycznym strzale zza pola karnego Przemysława Rembisza. Niestety ostatni kwadrans to silny napór gości, w 83 minucie gola wyrównującego zdobył Piotr Zalewski, a w doliczonym czasie gola na wagę zwycięstwa zdobył Michał Szwak.

KP II POLICE: Ochal - Kowalski, Kamrowski (82' Właśniewski), Błanek, Boczek, Krzyżanowski (46' Staszewski), Wronka K., Rembisz, Blasius, Pachulski, Fryszka



Polonia: Rozentalski - Stopa, Ratajczyk, Pokonieczny, Zajfert (61' Szwak M.), Nabrzewski, Woźniak, Góralski, Kozłowski, Szwak Ł., Ślęzak (39' Zalewski)



Bramki:

1:0 - 29 minuta - Przemysław Rembisz

1:1 - 83 minuta - Piotr Zalewski

1:2 - 90 minuta - Michał Szwak





Statystyki (KP II - Polonia):

Strzały celne: 3 - 3

Strzały niecelne: 7 - 7

Faule: 9 - 14

Żółte kartki: 3 - 2 (Fryszka, Błanek, Staszewski - Pokonieczny, Kozłowski)

Rzuty rożne: 4 - 3

Spalone: 3 - 3




Sędziował: Barański




Pogoda: słonecznie, 23 st. C





Cytat meczu: "Zgłoś się do Olimpii Szczecin, tam potrzebują paru dziewczyn" - sędzia spotkania po kolejnym płaczliwym narzekaniu zawodnika Polonii na lekkie kopnięcie



Już w 15 sekundzie spotkania przed szansą na strzelenie gola stanął Artur Pachulski. Rafał Krzyżanowski podał z prawej strony na 12 metr a tam silnie na bramkę uderzył nabiegający Pachulski, niestety ponad bramką. W 7 minucie po dośrodkowaniu Pachulskiego piłkę na 6-8 metrze otrzymał Rafał Blasius, niestety mimo znakomitej szansy na strzelenie gola nie opanował piłki i obrona wybiła na róg. W rewanżu zawodnicy Polonii o mało nie strzelili gola, Bartosz Zajfert dośrodkował z prawej strony na lewą stronę pola karnego, tam Łukasz Góralski zgrał klatką do Daniela Pokoniecznego, a ten silnie z woleja posłał piłkę ponad bramkę, piłkę musnął jeszcze jeden z obrońców i grę wznowiono z rzutu rożnego. W 21 minucie Kamil Fryszka przepchnął się na prawej stronie z obrońcą Polonii, po czym ponad wychodzącym z bramki bramkarzem podcinką posłał piłkę w kierunku bramki, niestety koło słupka. W 29 minucie Rafał Krzyżanowski dośrodkował z prawej strony przed pole karne skąd silnym, precyzyjnym strzałem piłkę do siatki posłał Przemysław Rembisz. Fantastyczny gol. W 31 minucie po podaniu Sebastiana Woźniaka w polu karnym na wślizgu gola usiłował zdobyć Góralski, na szczęście Marcin Ochal obronił strzał. Kilka minut później doszło do nieprzyjemnego zdarzenia. Po nakładce Kamila Fryszki Piotr Ślęzak wymagał pomocy medycznej, po kilku minutach z podejrzeniem złamania nogi został odwieziony do szpitala. Po wznowieniu gry w pierwszej połowie nie przeprowadzono już żadnej groźniejszej akcji.



Po przerwie pierwsi zaatakowali goście, na bramkę Marcina Ochala uderzał Bartosz Zajfert, bramkarz KP bez problemu obronił strzał pod poprzeczkę. Chwilę później ponad poprzeczką z wolnego ponownie strzelał Zajfert. W 60 minucie po podaniu Rembisza w polu karnym w znakomitej sytuacji znalazł się Rafał Blasius, niestety jego strzał wylądował na poprzeczce. Chwilę później w pole karne wdarł się Artur Pachulski, zwodem minął bramkarza, niestety za daleko wypuścił sobie piłkę i ta padła łupem bramkarza Polonii. W 71 minucie z lewej strony w kierunku Rafała Blasiusa dośrodkował Remigiusz Grużewski, obrońca zdołał uprzedzić zawodnika KP wybiciem na rzut rożny. Minęło kilka minut i akcję przeprowadzili goście, Artur Kozłowski podał na prawo do Łukasza Góralskiego, ten miał mnóstwo czasu na przyjęcie i skuteczne wykończenie akcji jednak „podpalił się” i posłał piłkę z woleja wysoko ponad bramką. Ostatni kwadrans spotkania to systematyczne ataki zespołu z Płot. W 83 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Piotr Zalewski przyjął piłkę na klatkę, zwodem przełożył piłkę, po czym zdobył gola. Po wyrównaniu poloniści „poczuli krew” i w doliczonym czasie przeprowadzili akcję na wagę trzech punktów. W pole karne prawą stroną wbiegł Michał Szwak i silnym strzałem na długi róg zdobył gola. Niestety w końcówce zabrakło konsekwencji i zimnej krwi w efekcie czego Polonia wywiozła trzy punkty z Polic.



www.klubpilkarski.police.pl