Z wielką mobilizacją zespół Orła Łubowo przystąpił do meczu z Gryfem Polanów.

Przede wszystkim tak w zespole gości, jak i w drużynie gospodarzy (Głuszak, Kiczuk) wystąpili zawodnicy którzy się znali z pracy. Następnym aspektem była zbyt pechowa porażka Orła Łubowo w Polanowie w I rundzie 3:5.

Orzeł: Piesiak - Kiczuk, Kozanecki, Pieniawski (ż), Czapliński (ż) (67-Borowski P.) - Głuszak, Krzysztofiak P. (ż), Brzezinski, Pieniawski - Andreasik, Tomczak (74-Sulikowski)



Pierwsze minuty spotkania to przewaga gospodarzy. Uzyskana przewaga zostaje udokumentowana zdobyciem prowadzenia w 13 minucie przez Piotra Krzysztofiaka. Dwie minuty później było 2:0. Bramkę strzela Paweł Tomczak. Jest to jego trzynasta bramka w sezonie i obecnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców V ligi koszalińskiej. Od 15 minuty mecz zrobił się bezbarwny. Obydwa zespoły nie stwarzały groźnych sytuacji strzeleckich. Walka odbywała sie w środku pola gry.

Na drugą połowę zespół gospodarzy wyszedł z planem utrzymania prowadzenia i zagrania z  jeszcze większym zaangażowaniem. W zespole Orła było widać większą chęć poprawy wyniku. W 47 minucie groźny strzał oddaje Pieniawski. Więcej w posiadaniu piłki jest zespół Orła choć gra pod silnie wiejący wiatr. W 64 minucie Głuszak strzela na 3:0 po indywidualnej akcji. Zespół gości oddaje dwa strzały na bramkę Orła. Piesiak dzisiaj debiutując w bramce Orła nie daje się zaskoczyć. Do końca meczu zespół gospodarzy kontroluje grę. Orzeł nie wykorzystuje jeszcze dwóch sytuacji - Sulikowski w 85 minucie oraz Głuszak w 87 minucie.

Zespół gospodarzy zwyciężając Gryfa przybliżył się do utrzymania w V lidze koszalinskiej. Na wyróżnienie zasługuje cały zespół gospodarzy. Dwunastym zawodnikiem dzisiejszego meczu byli kibice, którzy wspaniale mobilizowali zespół do lepszej gry.