Bałtyk Koszalin pokonał na wyjeździe Gwardię Koszalin 2:1. Była to pierwsza wygrana zespołu z Andersa nad lokalnym rywalem od 2014 roku, w pięciu ostatnich spotkaniach dwukrotnie wygrywała Gwardia, a w trzech padał remis.

W pierwszych dziesięciu minutach gospodarze spotkania stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje, ale żadna z nich nie została zakończona bramką. Dobrze w bramce Bałtyku spisał się Oskar Pogorzelec. W 12 minucie zespół Mariusza Lenartowicza objął prowadzenie jedno z dośrodkowań Macieja Gregorka wykorzystał Łukasz Włodarczyk. Gwardia błyskawicznie zareagowała, ale uderzenie z rzutu wolnego Dominika Drzewieckiego okazało się niecelne. W ostatnich minutach pierwszej połowy Paweł Łysiak był bliski podwyższenia prowadzenia Bałtyku, ale tym razem świetną paradą popisał się Adrian Hartleb.

Na początku drugiej połowy Gwardia dążyła do wyrównania. W 62 minucie szczęście uśmiechnęło się do podopiecznych Tadeusza Żakiety, w polu karnym faulowany został Aleksander Karbowiak. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Dominik Drzewiecki i zamienił rzut karny na bramkę.

Gwardia zamierzała pójść za ciosem. Swoich okazji nie potrafili wykorzystać Dominik Drzewiecki i Gabriel Szygenda. Goście cofnęli się i szukali szczęścia w kontrach. Jedna z szybkich kontr Bałtyku zakończyła się bramką Bartłomieja Putno. Bałtyk prowadzenia już nie oddał i odniósł ważne zwycięstwo 2:1 na terenie rywala zza miedzy.

Gwardia Koszalin - Bałtyk Koszalin 1:2 (0:1)
0:1 - 12’Włodarczyk
1:1 - 62’Drzewiecki - karny
1:2 - 87’Putno

Skład Gwardii: Hartleb - Bachleda, Silski, Stańczyk, Gołojuch, Szygenda (89. Szczypek), Wojciechowski, Piotrowski (58. Cybula), Ginter, Karbowiak, Drzewiecki.

Skład Bałtyku: Pogorzelec, Czenko, Jasitczak, Kisły, Ponurko, Krauze, Rak, Putno, Gregorek, Łysiak, Włodarczyk
Weszli: Czapłygin, Szymański, Waleński, Gruchała.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne