Bij mistrza
Aktualni mistrzowie Polski będą najbliższym rywalem Pogoni Szczecin. Portowcy powalczą o trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu w Gliwicach. Piastunki do tej pory zdobyło jedno oczko. Co więcej gliwicki zespół pożegnał się już z eliminacjami do europejskich pucharów, choć w ostatnim czasie to żadna nowość w wykonaniu polskich klubów. W ubiegłym sezonie Piast nie dał się ograć Pogoni (dwa zwycięstwa i remis), a także nie stracił w spotkaniach z nią choćby gola.
Gliwiczanie jako mistrzowie Polski rozpoczęli ten sezon od zmagań w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Mimo dobrej gry w dwumeczu odpadli z BATE Borysów (1:1 na wyjeździe i 1:2 u siebie). Okazją na poprawę miał być dwumecz w II rundzie eliminacji Ligi Europy. Choć rywal był słabszy, gliwiczanie także nie potrafili awansować do kolejnej rundy. Za mocna okazała się łotewska Riga FC (3:2 u siebie i 2:1 na wyjeździe). Piastunki przegrały także spotkanie o Superpuchar Polski (1:3 z Lechią Gdańsk).
W poprzednim sezonie Piast był zmorą szczecińskiej Pogoni. Gliwiczanie wygrali w Szczecinie 2:0 oraz zanotowali bezbramkowy remis. Na własnym boisku pewnie rozbili Portowców 3:0. W sumie szczecinianie nie wygrali z Piastem od pięciu meczów, a od czterech nie potrafili pokonać ich bramkarza. Duma Pomorza po raz ostatni ograła gliwicki zespół w połowie lipca 2017 roku. Portowcy w Gliwicach będą musieli poradzić sobie bez kontuzjowanego Kamila Drygasa. Jednego z liderów środka pola zabraknie jednak do końca roku. W gliwickiej drużynie nie zobaczymy z kolei Joela Valencii, który przeniósł się do angielskiego Brentford FC. Kibice Pogoni są ciekawi jak ich zespół poradzi sobie z dotkliwą stratą jaką jest uraz Kamila Drygasa. Rozpędzeni Portowcy będą chcieli pójść za ciosem. Ich rywale mają za sobą nieudany początek sezonu. To idealny moment na przełamanie złej serii z Piastem Gliwice.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|