Trefl lepszy od Kinga
Trefl świetnie rozpoczął sezon Energa Basket Ligi! Sopocianie pokonali przed własną publicznością King Szczecin 90:77.
Cleveland Melvin był bardzo aktywny od początku spotkania i to dzięki niemu King miał małą przewagę. W Treflu z kolei świetnie spisywał się Nana Foulland, a po zagraniach Pawła Leończyka był remis. Spotkanie było bardzo wyrównane, mimo że gospodarze potrafili zdobyć cztery punkty przewagi po akcji Witalija Kowalenki. Trafienie Melvina sprawiło, że po 10 minutach był remis po 19.
W drugiej kwarcie szczecinianie uciekali nawet na pięć punktów po rzucie Jakova Mustapicia, ale zespół trenera Marcina Stefańskiego błyskawicznie doprowadzał do wyrówania po trójce Łukasza Kolendy. Rozgrywający dodawał sporo energii swojej drużynie, a jego kolejny rzut z dystansu oznaczał sześć punktów przewagi gospodarzy. Po akcji Camerona Ayersa pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 47:36.
Trzecią kwartę Trefl rozpoczął od serii 7:0, a było to możliwe głównie dzięki rzutom Michała Kolendy. Po jego kolejnym zagraniu przewaga wzrastała nawet do 21 punktów! King nie potrafił znaleźć odpowiedzi na świetną grę rywali, miał przede wszystkim spore problemy z konstruowaniem swoich akcji ofensywnych. Po 30 minutach i trójce Kowalenki było 74:53. W ostatniej części meczu sopocianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a kolejne rzuty Pawła Kikowskiego i Dominika Wilczka nie mogły tego zmienić. W końcówce trener Marcin Stefański wprowadzał na parkiet również młodych zawodnik, a jego zespół wygrał ostatecznie 90:77. Po 16 punktów dla gospodarzy rzucili Cameron Ayers i Carlos Medlock. Dustin Ware zanotował 18 punktów, 4 zbiórki i 6 asyst.
�r�d�o: plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: maggi |
|