Znowu lider...
W słoneczną sobotę, przy temperaturze ponad 25 stopni C, Bałtyk Międzywodzie pokonał na własnym boisku zespół, który jeszcze przed tym meczem miał realne szanse na zdobycie mistrzostwa naszej B-klasy. Zryw Kretlewo 'odstawał' zaledwie czterema punktami od obecnego lidera i w przypadku ich wygranej ta różnica zmniejszyłaby się do tylko jednego punktu, co dałoby nadzieję na dalszą walkę. Jednak Międzywodzianie wykazali się na boisku dużą wolą walki i nie pozostawili przyjezdnym żadnych złudzeń.
Mimo braku Łysiaka, Stelmachowicza i Surmy, którzy są uważani już za stałych członków podstawowej jedenastki, Bałtyk po bardzo ładnym meczu zwyciężył 2:0 i gdyby nie średnia skuteczność napastników z Międzywodzia wynik mógł być o wiele ciekawszy. Świetny występ zaliczył Michał Bartosz, który przez 90 minut pobytu na boisku pokazał, że jest naprawdę wartościowym zawodnikiem i że zamiana jego pozycji z napastnika na skrzydłowego dała wiele korzyści zespołowi. Michał wielokrotnie przedzierał się przez obronę rywali i popisywał podaniami w środek pola karnego oraz groźnymi strzałami i szkoda, że swojej świetnej dyspozycji nie podkreślił zdobyciem chociaż jednej bramki. Równie dobry okazał się Maciek Antonowicz, który po zbyt wielu meczach spędzonych na ławce rezerwowych pokazał Kaczyńskiemu, że robi wielki błąd nie wpuszczając go na boisko. Pewności gry jaką prezentował w tym meczu 'Antek' oraz jego skuteczności w obronie może pozazdrościć niejeden zawodnik będący wczoraj na boisku. Na uznanie zasługuje również występ Krzysztofa Woźniaka, który powrócił do gry po dłuższej przerwie oraz Marka Górniaka, który asystował przy obu, zdobytych przez zespół bramkach. Teraz Bałtyk jest liderem... Ale to tylko dlatego, że OKS Goleniów w ten weekend nie rozgryrywał żadnego spotkania. W następnym tygodniu goleniowianie zmierzą się z Zielonymi Wyszobór, a w tym samym czasie Międzywodzianie podejmować będą na własnym boisku Komarex Komarowo. www.Baltyk.tox.pl relacjďż˝ dodaďż˝: CzaroBaltyk |
|