Podium coraz dalej
Premierowe w tym tygodniu spotkanie pomiędzy akademiczkami Uniwersytetu a nauczycielkami z ZNP, było dla tych pierwszych szansą na zdobycie jakże cennych, bo nie tylko prestizowych ale także niezbędnych w walce o 3 miejsce, punktów. Jak się okazało obydwie ekipy przystąpiły do potyczki w niepełnym składzie, zabrakło (według niektórych) liderek zespołów.
Przebieg pierwszego seta zadziwił, ale niestety nie ze względu na piękne akcje a przygniatająca przewagę, jaką uzyskały przyjezdne nad czwartym zespołem ligi. Zupełny brak przyjęcia w szeregach Uniwersytetu i niemal bezbłędna postawa ZNP pokazywała różnicę nawet kilku klas między drużynami. Wygrana przyjezdnych do 3 (!) nie rokowała nic dobrego zagubionym gospodyniom... Wkrótce fotorelacja. Druga partia rozpoczęła się w końcu od dobrej akcji gospodyń, które stawiając szczelny dwublok pierwsze zdobyły punkt. Ku zdziwieniu i uciesze kibiców, kolejne dwa oczka również padły łupek akademiczek. Siatkarki drugiego w tabeli ZNP nie dały jednak zbyt długo gospodyniom cieszyć się z dobrej formy i szybko doścignęły rywalki na 3:3. Do dziewiątego punktu w secie gra była dość wyrównana a przewagi uzyskiwane przez drużyny nie przekraczały jednego oczka. Odważna w ataku postawa gospodyń z czasem przestała przynosić efekty. Nauczycielki poprawiły grę w bolu i po kilku minutach wyszły na bezpieczne prowadzenie 16:10. Gospodynie jeszcze powalczyły szczególnie w obronie ale nie były w stanie doścignąć pewne swego zawodniczki ZNP. Sprytna i energiczna kiwa w drugi metr boiska zakończyła partię do 20 na korzyść gości. Trzeci set przyniósł już emocje, na jakie czekaliśmy od początku spotkania. Gospodynie dobrze zaczęły grać zagrywką i skutecznie w ataku. W tym elemencie sporo punktów zdobyła na lewej flance Justyna Tichanów. Poza znów odważną postawą w ataku US grał dobrze w przyjęciu i obronie, w dużej mierze dzięki niezłej dyspozycji libero gospodyń w drugim i trzecim secie. Trzeba przyznać, że gospodyniom niejednokrotnie w długich wymianach pomagało też szczęście, którego z kolei brakowało przyjezdnym. Tym samym przewaga akademiczek utrzymywała się bardzo długo. Jak zawsze ambitne nauczycielki zdołały w końcu doścignąć rywalki i na tablicy świetlnej pojawił się wynik 17:17. Od tego momentu aktualne mistrzynie przejęły inicjatywę i zaczęły pewniej poczynać sobie na boisku, przypominając znakomitą formę z pierwszej odsłony spotkania. Dobre przyjęcie w ekipie gości a po drugiej stronie załamanie w tym elemencie zdecydowało o wygranej ZNP do 20 a całego meczu do 3:0. Mecz pomiędzy drużynami z czołówki niestety rozczarował, głównie za sprawą bardzo chimerycznej postawy US. Zwyciężczynie spotkania pokazały świetną dyspozycję w pierwszej partii za to w kolejnych ograniczyły się "jedynie" do zdobycia 25 oczek. Porażka pretendentek do czołowej trójki minimalizuje szanse na wywalczenie medalu w rozgrywkach w obecnym sezonie. własne relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|