AZS Politechnika w czwórce
Od pierwszej do ostatniej minuty nie było wątpliwości, która drużyna awansuje do grona 4 najlepszych drużyn w Polsce.
Już w pierwszych 3 minutach uzyskały przewagę czterech punktów po 2 bramkach Iwony Szafulskiej oraz po 1 Aleksandry Kobyłeckiej oraz Joanny Chmiel. Wyraźna przewaga uzyskana już na początku dała naszych spokój psychiczny, co było bardzo ważne, gdy 2 minuty kary dostała Marta Szostakowska, Łączpol zaczął walczyć i w 19 minucie zawodniczki z Gdyni były blisko remisu, bowiem Koszalinianki prowadziły zaledwie dwoma golami (10-8). Jeszcze przed przerwą gospodynie dzisiejszego widowiska powiększyły przewagę do różnicy pięciu bramek (15-10). W przerwie spotkania tradycyjnie już wystąpiła Grupa Akrobatyczna z Koszalina oraz wylosowano wśród nabywców biletu wstępu cztery piłki z autografami Finalistek Pucharu Polski - AZSu Politechnika Koszalińska. Druga część spektaklu rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, ponieważ znowu 4 bramki z rzędu zdobyły Koszalinianki i prowadziły bagatela 9 bramkami i już było niemal pewne kto zagra w 1/2 Finału, uwieżyli w to także kibice AZS-u, którzy próbowali zrobić meksykańską falę, można było już myśleć, że to koniec emocji tego wieczoru na Fałata 34. Jednak od tego odprowadziły nas Gdynianki, które nie miały juz nic do stracenia i jeszcze raz zerwały się do odrabiania strat i to nawet z dobrym skutkiem i w 45 minucie było już zaledwie 22-20 dla Koszalinianek, następnie kilkoma udanymi interwencjami zaprezentowały się obie bramkarki Iwona Łącz oraz Solomija Sziwierska, co przyniosło efekt 4 minut bez żadnej bramki. Po czym gospodynie zaczęły demolować Łączpol zdobywając kilka bramek i zaczęło się odliczanie 10 9 5 3 2 1 - AZS Politechnika Koszalińska pokonał Łączpol Gdynia i odniósł największy sukces w występach w Ekstraklasie. Po ostatnim gwizdku zawodniczki z Koszalina zaczęły podrzucać chyba najlepszą bramkarkę w Polsce - Iwonę Łącz, do Gdynianek chyba za późno dotarło, że to nie one zagrają w 1/2 Finału i zaczęły się łzy, ale to nie nasz Problem, My mamy się z czego cieszyć, bowiem jest to chyba najlepszy sezon w historii Koszalińskiego szczypiorniaka awans do najlepszej czwórki oraz są także Finalistkami Pucharu Polski, którego finał zaplanowano na 17 Maja. To tyle z Fałata 34 Koszalin. AZS Politechnika – Łączpol Gdynia 27:21 (15:10) AZS: Łącz, Morawiec – Dworaczyk 7, Chmiel 7, Dworaczyk 5, Czekaj 3, Jarzyna 2, Kobyłecka 2, Skipor 1, Zienkiewicz-Janikowska, Goraj, Żołyniak, Cieśla, Szostakowska Łączpol: Shyverska, Górecka, Kordunowska – Andrzejewska 6, Stachowska 5, Całużyńska 3, Aleksandrowicz 3, Sulżycka 2, Szejerka 1, Szott 1, Zawadzka, Szabała, Waldowska, Zagrodzka własne relacjďż˝ dodaďż˝: arti15 |
|