W pierwszej połowie przewaga była po stronie gości, gospodarze tylko czasami wyprowadzali groźne kontrataki. Już w 2 minucie meczu Orkan wyszedł na prowadzenie. Fera z rzutu rożnego posłał podkręcona piłkę na dłuższy słupek bramki, a podanie to precyzyjnym strzałem wykończył Malinowski. Rega próbowała szybko odpowiedzieć, dobra akcja dwóch piłkarzy Kasztelana i Miśkiewicza, ale zatrzymana przez świetną interwencję bramkarza Dudy. W 12 minucie znów Wiktor Kasztelan oddał strzał na bramkę gospodarzy, ale pewnie Duda.

120 sekund później na bramkę gości strzelał Siemaszko, a dobijał Growowski, ale piłka poleciała wysoko nad bramką. Kilka minut potem dobrym rajdem z lewej strony popisał się Mateusz Śliwa, ale strzał niestety niecelny. Orkan często przerywał ataki gości faulami. W 23 minucie z 30 metrów z rzutu wolnego uderzał Orłowski, jednak posłał piłkę wysoko nad bramką. Kilka minut później znów strzelał Orłowski, ale obok bramki. W 38 minucie powinno być już 1:1. Po błędzie obrońców Orkana, Kasztelan ominął bramkarza, lecz z ostrego konta posłał futbolówkę obok bramki. W 43 minucie Piotr Dubiela strzela z 25 metrów z rzutu wolnego, ale pewnie broni Duda.



Drugą połowę lepiej zaczęli goście. Już w 50 minucie Kasztelan wychodzi sam na sam z bramkarzem, broni bramkarz, dobija Skórski, ale on także nie pokonał Adama Dudy. Kilka minut później groźny strzał oddał Malinowski, ale piłka poleciała obok słupka bramki Jakuba Łapczyńskiego. Minutę później z rzutu wolnego strzelał Dubiela, ale z futbolówką nie miał problemów bramkarz gospodarzy. W 59 minucie z rzutu rożnego podaje Piotr Fera, piłka podkręcona trafia do Malinowskiego, ale ten drugi nie trafia w bramkę. W 66 minucie meczu po błędzie Piotra Hernackiego sędzia odgwizduję rzut karny. Pewnie do piłki podszedł Kłos, ale przestrzelił. Kilka minut po karnym Rega miała rzut rożny, w dużym zamieszaniu w polu karnym gospodarzy znalazł się Maciej Więcek, który strzałem z 11 metrów bliski był pokonaniu bramkarza Orkana. W 72 minucie rzut wolny z 18 metrów, ale Dubiela posłał piłkę nad bramką. Kilka minut później było już 2:0 mocny rzut z autu wykonany przez Piotra Fera, a wykończył to wszystko Malinowski. 9 minut później było już 3:0 kolejny błąd Hernackiego, 3 piłkarzy gospodarzy wychodzili sam na sam z Łapczyńskim, wszystko wykończył Broner. Już w doliczonym czasie gry Jakub Łapczyński popisał się ładna obroną sam na sam.



Bramki:

Malinowski Ireneusz 2', 82'

Broner Tomasz 90'



Rega:

Łapczyński, Murawski, Śliwa, Hernacki, Kamień, Skórski, Więcek, Orłowski(85.Zaręba), Dubiela, Miśkiewicz(60.Bogusz), Kasztelan(79.Zając).



Orkan:
Duda, Prokopów, Fera, Skwiercz, Malinowski, Dubicki, Broner, Butowski(77.Karnat), Growowski(65.Kłos), Pomorski(70.Cirkowski), Siemaszko.



tksrega.pl/własne