W meczu 6 kolejki zawodniczki Pogonii Handball podejmowały na własnym parkiecie drugi zespół AZS AWF Warszawa. Zespół gości na mecz do Szczecina przyjechał w okrojonym składzie, ponieważ trenerka gości Karolina Tymosiewicz miała do dyspozycji tylko 9 zawodniczek, brak ten spowodowany był meczem pierwszego zespołu ze Słupią Słupsk. Mecz przez pierwsze 10 minut dość wyrównany tylko 2 bramkowe prowadzenie gospodyń, lecz tylko na początku meczu udało się nawiązać walkę akademiczkom. Do przerwy zawodniczki Pogonii Handball prowadziły 22-13, a połowę bramek dla Pogonii czyli, aż 11 zdobyła Olena Naumenko. Po przerwie akademiczki z Warszawy nie nawiązały już walki, a po dwóch czerwonych kartkach na w polu gry musiała stanąć rezerwowa bramkarka. Trener Jarosław Szymaniak był bardzo zadowolony ze spełnienia założeń przedmeczowych.

Ostatnie 15 minut meczu to już gra zawodniczek rezerwowych, które miały okazje pokazać swoje umiejętności. Po długiej kontuzji na szczecińskim parkiecie kibice znów mogli zobaczyć na boisku Adriannę Gryglicką, która w debiucie zdobyła 3 bramki. Po bardzo udanym meczu zawodniczki Pogonii Handball zwyciężyły 41-28 i zajmują 3 miejsce w tabeli ze stratą dwóch oczek do prowadzącego w tabeli drugiego zespołu klubu sportowego z Jeleniej Góry. Za tydzień swój ostatni mecz w pierwszej rundzie zawodniczki Pogonii Handball rozegrają w Tczewie z miejscowym Samborem.