W sobotę, 14 marca szczypiorniści Pogoni Handball zmierzą się w Kościerzynie z Sokołem w walce o utrzymanie wśród grona pierwszoligowców.

W przypadku zwycięstwa mają szanse na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli. Przed rozpoczęciem poprzedniego spotkania z Grunwaldem Poznań doszukiwano się wielu argumentów, które prorokowały zwycięstwo Pogoni Handball. Teraz można znaleźć jeszcze więcej. Kadra zespołu została wzmocniona o 3 utalentowanych juniorów Kusego Szczecin: bramkarza Pawła Matkowskiego, leworęcznego Radosława Łąpieś i rozgrywającego Łukasza Kuczyńskiego. Zwłaszcza ten pierwszy już niedługo może być poważnym konkurentem dla Dariusza Śrudki i Tomasza Wężyka.


Przed meczem z Kościerzyną trenerzy Pogoni Handball będą mieli pozytywny ból głowy z wyborem meczowej czternastki. Już od dawna szkoleniowcy nie mieli do dyspozycji na treningach ponad 20 zawodników. Optymizmem może napawać także fakt, że wszyscy zawodnicy są zdrowi. Po chwilowych problemach z kolanem Łukasza Łangowskiego po meczu z Energetykiem Gryfino nie ma już śladu. Jedynym zmartwieniem trenerów będzie przymusowa absencja Sebastiana Smuniewskiego. Kapitan szczecińskiej siódemki został zawieszony na 2 spotkania po faulu taktycznym w ostatnich sekundach spotkania z Grunwaldem Poznań.



Najbliższemu przeciwnikowi Pogoni Handball nie wiedzie się najlepiej w tym sezonie. Szczypiorniści Sokoła zgromadzili do tej pory 10 punktów. Mogli więcej, ale pechowo przegrali kilka spotkań różnicą jednej bramki.



Siła najbliższych przeciwników Pogoni Handball jest zespołowość. Świadczyć o tym może fakt, że żaden z zawodników nie jest na liście 20 najlepszych strzelców 1 ligi. Liderami zespołu są doświadczeni zawodnicy: Grzegorz Sibiga w bramce leworęczni: Bartosz Walasek i Andrzej Bystram oraz Bartłomiej Pepliński.



W rozegranym jesienią meczu górą byli szczypiorniści Sokoła, którzy nie pozostawili złudzeń szczecinianom pokonując ich różnicą 10 bramek. Jednak nie warto sugerować się poprzednim spotkaniem, bo w przeciągi kilku miesięcy zarówno w jednym jak i drugim zespole wydarzyło się dużo.



Pogoń Handball i Sokół Kościerzyna grają o ten sam jeden cel: chcą utrzymać się w 1 w lidze. Oby zwycięstwo podopiecznych Rafała Białego i Sławomira Fogtmana przybliżyło ich do tego wyznaczonego celu.

pogonhandball.com