ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
maggi
Twierdza Police nadal niezdobyta
autor: C80Przed sobotnim spotkaniem Chemik Police mógł się pochwalić bardzo dobrymi statystykami w meczach z Lechią Zielona Góra rozgrywanych w Policach. Z 9 spotkań żadne nie zakończyło się wygraną gości z Zielonej Góry i tylko raz Lechia zdołała zremisować.

Sytuacja Chemika w obecnym sezonie jest nieciekawa i liczy się każdy punkt, szczególnie z rywalami do utrzymania. Niestety w sobotnie popołudnie to lechici zdobyli pierwszą bramkę, w 35 minucie trafił Marcin Żebrowski. Po przerwie Chemicy ruszyli do ataków i do wyrównania doprowadził Marek Sajewicz. Niestety policzan na więcej nie było stać i spotkanie zakończyło się remisem 1:1 (0:1).

Chemik: Wiśniewski - Krzyżanowski, Bieniek, Michał Szałek, Brzeziński, Jóźwiak (60' Pachulski), Jarymowicz, Mateusz Szałek, Dutkiewicz (76' Baranowski), Sajewicz, Ciołek (55' Erlich)



Lechia: Twarowski - Świniarek, Wojciechowski, Pawliczak, Wojciechowski, Pawliczak, Sucharek, Kiliński, Topolski, Sobczak (76' Zawadzki), Jasiński, Żebrowski (63' Duchnowski, 79' Jeremicz), Wojtysiak



Statystyki (Chemik - Lechia):

Strzały celne: 2 - 3

Strzały niecelne: 5 - 5

Faule: 8 - 10

Żółte kartki: 1 - 1 (Mateusz Szałek - Sucharek)

Rzuty rożne: 4 - 4

Spalone: 4 - 1



Sędziowali: Marcin Liana - Jacek Siwa, Kamil Dojaś - Łukasz Strabel (Kujawsko-Pomorski ZPN)



Pogoda: słonecznie, 11 st. C



Widzów: 330



Bramki:

0:1 - 36 minuta - Marcin Żebrowski

1:1 - 72 minuta - Marek Sajewicz



Chemik Police od samego początku atakował. Po podcince z głębi pola bliski przejęcia piłki był Przemek Ciołek, niestety z bramki wyszedł Łukasz Twarowski i w ostatniej chwili przerwał akcję. Chwilę później po krosowym podaniu Michała Szałka piłkę w polu karnym dostał Marek Sajewicz, strzał z płaskiego podbicia o metr minął spojenie słupka z poprzeczką. Pół godziny po rozpoczęciu spotkania w polu karnym znalazł się Mirosław Topolski, Michał Szałek jednak bez trudu odebrał mu piłkę. Później groźnie było po strzale głową Filipa Kilińskiego z dośrodkowania Jakuba Jasińskiego, na szczęście dla Mateusza Wiśniewskiego piłka przeleciała koło bramki. Niecelnie również strzelali Marcin Żebrowski i Przemek Ciołek. Niestety ten pierwszy w 36 minucie poprawił się i głową wykorzystał dośrodkowanie Michała Sucharka. Mateusz Wiśniewski co prawda zatrzymał strzał, jednak opadając na ziemię wypuścił piłkę prosto do własnej bramki.



Po przerwie Chemicy ruszyli do ataków, jednak to Lechia przeprowadziła pierwszą groźniejszą akcję w tej części gry. Z rzutu wolnego sprzed pola karnego Wiśniewskiego chciał zaskoczyć Łukasz Sobczak, bez skutecznie. W odpowiedzi słaby strzał po ziemi prosto w ręce bramkarza oddał Artur Pachulski. W 71 minucie doszło do dość kontrowersyjnego zdarzenia. W pole karne lewą stroną w asyście Pawła Wojciechowskiego wbiegł Marek Sajewicz, po minięciu bramkarza Wojciechowski praktycznie gubiąc już zawodnika Chemika wykonał od tyłu nietrafiony wślizg po którym „Jojo” przewrócił się. Sędzia uznał jednak, że faulu nie było i nakazał sfaulowanemu powstanie. Kilkadziesiąt sekund później padł wyrównujący gol. Arkadiusz Jarymowicz podał do Sajewicza, ten zwodem zmylił obrońcę i sam na sam z bramkarzem zdobył bramkę. Do końca spotkania Chemik coraz bardziej przeważał sporadycznie powstrzymując próby kontr Lechii. W 88 minucie Mateusz Szałek wpadł w pole karne lewą stronę, strzał jednak trafił w wychodzącego z bramki Twarowskiego i wylądował na aucie bramkowym.



Jarosław Miś (trener Lechii): Jeżeli się prowadzi 1:0 na boisku przeciwnika i pozwala się na wyprowadzanie akcji przez przeciwnika to prędzej czy później musi paść wyrównanie. W końcówce zabrakło nam sił, wprowadziliśmy Duchnowskiego żeby bronić się wyżej, ale zawodnik poczuł się źle i musiałem wykonać zmianę za niego. Myślę, że sprawiedliwy wynik z przebiegu meczu. Tu decydowały warunki fizyczne, gra pod wiatr pozwalała na prowadzenie gry ofensywnej.


Marek Czerniawski (trener Chemika):
Trzeba przyznać, że było zbyt wiele niedokładności i złe rozegranie piłki w ataku. Przy wyniku 0:0 druga połowa wyglądałaby inaczej. W przerwie był mały „opierdziel” właśnie za niedokładność i złe rozegranie. Miałem pretensję o nierealizowanie zadań taktycznych i w drugiej połowie to wyglądało lepiej. Dominowaliśmy i zasłużenie zdobyliśmy bramkę, mogliśmy strzelić drugą.



www.chemik.police.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: C80
 

II liga grupa zachodnia (2008/2009)
Chemik Police UKP Zielona Góra
1 1
21-03-2009 13:00
0:1 - Marcin Żebrowski
1:1 - Marek Sajewicz
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia

Dane pomogli uzupełnić: baaru, matev16, Jurgen - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (60)
C80 (60)
relacje
Twierdza Police nadal niezdobyta (C80)
Twierdza Police (C80)
 
top komentarze
newsy:
6 » Oświadczenie Pogoń Szc »
3 » Walne Zgromadzenie Spr »
1 » Wojciech Fadecki wraca  »
1 » Informacja dot. zawiesz »
1 » Dąb Dębice poszukuje sp »
1 » Informacja dotycząca z »
mecze:
1 » Znicz Wysoka Kamieńska- »
1 » Błękitni II Stargard-Dą »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 11
statystyki portalu
• drużyn: 3162
• imprez: 156940
• newsów: 78616
• użytkowników: 81557
• komentarzy: 1186311
• zdjęć: 913326
• relacji: 40825
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2025 - by ligowiec team
Polityka Cookies