Katarzyna Piekarz, Gryf Szczecin
- Przede wszystkim cieszę się ze zwycięstwa. Udowodniłyśmy sobie samym i naszym kibicom, że potrafimy grać w piłkę i nie powinno się nas skreślać po przegranym meczu w zeszłym tygodniu. Wygrałyśmy zasłużenie, stwarzając więcej groźnych sytuacji podbramkowych niż rywalki z Konina. Nasza gra nie była jakaś rewelacyjna, ale momentami wyglądała ciekawie. Myślę, ze musimy popracować więcej nad koncentracją żeby grać dobrze przez pełne 90 min (szczególnie w końcówkach meczy nam to jeszcze nie wychodzi). Cieszy mnie, że wyciągnęłyśmy wnioski z poprzedniego spotkania i lepiej wykonywałyśmy założenia taktyczne trenera (dłużej się utrzymywałyśmy przy piłce i grałyśmy więcej po ziemi i z pierwszej piłki). Musimy jeszcze więcej pracować nad dokładnością bo zdecydowanie było za dużo niecelnych podań i strat.

�r�d�o: Gryf Szczecin