Marek Minkwitz (trener Regi Trzebiatów) - Zagraliśmy najsłabszy mecz na własnym boisku. Szkoda, że w końcówce rundy jesiennej tracimy potrzebne punkty. Mogliśmy dojść lidera w naszej III lidze, ale zremisowaliśmy z Chemikiem 1:1, gdzie bardzo potrzebne były nam te trzy punkty, ale niestety nie udało się to. W 90% naszej dzisiejszej gry zagraliśmy na bardzo słabym poziomie.Na takim poziomie jak dziś zagraliśmy nie możemy wygrać spotkania. Zremisowaliśmy ten mecz, ale istotnie jest to dla nas porażka.

Michał Zygoń (trener Chemika Police) - Spodziewaliśmy się trudnego spotkania. Rega Trzebiatów ma inne cele niż my, Rega walczy o awans do II ligi, musi zdobywać na własnym boisku punkty, które mogą się przyczynić do osiągnięcia awansu dla piłkarzy z Trzebiatowa. Nasza taktyka była podporządkowana temu, żeby pozwolić grać Redze i liczyć na akcję z kontry, których stworzyliśmy kilka. Niestety w ciągu trzydziestu sekund w 80 minucie mieliśmy dwie bramkowe sytuację, ale nie udało się strzelić bramki.To był bardzo ciężki przeciwnik nie bojący się grać w piłkę. Cieszę się z tego jednego punktu zdobytego na trudnym terenie w Trzebiatowie.

�r�d�o: tksrega.pl