Przedmeczowa rozmowa z Łukaszem Matuszczykiem
Jak czujesz się przed meczem z klubem w którym grałeś jeszcze pół roku temu?
- Powiem szczerze, że trochę dziwnie. Pierwszy raz przyjechałem do miejscowości gdzie przyjdzie mi się zmierzyć z byłym klubem. Mam sentyment do KSZO. Spędziłem w tym klubie bardzo fajne trzy lata. Jednak na boisku oddam serce za Pogoń, bo to jej barwy teraz reprezentuję. Koledzy z Ostrowca dzwonili przed meczem aby dowiedzieć się od Ciebie jak najwięcej o zespole Pogoni? - Oczywiście telefony były, bo mam tu wielu znajomych zarówno w drużynie jak i wśród mieszkańców Ostrowca. Jednak były to tylko typowo towarzyskie pogaduchy. Cieszę się, że będę miał okazję spotkać kilku 'starych' znajomych. (Na zdjęciu po prawej Łukasz Matuszczyk w walce z Kamilem Młynarczykiem)
Trener Płatek podpytywał Cię o słabe i mocne punkty KSZO?
- Kilka rzeczy przekazałem trenerowi. Mam nadzieję, że moje drobne wskazówki i rady się przydadzą, a efektem będą trzy punkty dla Pogoni. KSZO mocno zmieniło się od czasu kiedy Ty byłeś częścią tego zespołu? - Zimą doszło do sporych zmian personalnych. Przyszło kilku nowych zawodników, którzy mają stanowić o sile zespołu KSZO. Jednak spora grupa piłkarzy z którymi ja grałem nadal jest w Ostrowcu. Jakim wynikiem zakończy się to spotkanie Twoim zdaniem? - Mam przeczucie, że wywieziemy stąd trzy punkty. Zrobimy wszystko aby tak się stało. A jeśli miałbyś dokładnie typować wynik? - 2:0. Oczywiście dla Pogoni!
�r�d�o: pogonszczecin.info/Daniel Trzepacz
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|