Mistrz ligi oddaje zwycięstwo
Spotkanie rozegrano na dużym boisku w Nowogardzie. Płyta mokra i ciężka oraz bardzo gorący dzień bezwietrzny jednym słowem duchota. Sarmata wzmocniony zawodnikami ligowymi rozpoczęła mimo to dość spokojnie. Zryw jak zwykle mocno osłabiony na początku rundy bo wakacje, ale jak przystało na mistrza nie oddaje pola. Gra toczyła się w dość szybkim tempie i mogła się podobać bo poziom pojedynku wysoki.
Po pięknym rajdzie 50-cio metrowym z piłka stopera oraz przepięknym strzale z 23metrów Sławka Fuśka przysłowiowego FUGI Zryw wychodzi na prowadzenie. Gra toczy się pod dyktando Zrywu, natomiast młody bramkarz Sarmaty wszystko broni. Na minutę przed końcem I połowy Sarmata zdobywa bramkę wyrównującą.
Druga połowa Sarmata obejmuje prowadzenie, następnie Zryw wyrównuje i tu znów wkracza do akcji stoper Fuga najlepiej dysponowany, który to kładzie bramkarza gospodarzy skutecznie na ziemię. Sarmata dostaje chwilę później bramkę trzecią i Zryw prowadzi 3:2, jeszcze kilka sytuacji, ale nie zakończone bramkami. Na 13 minut przed końcem Zryw traci piłkę w strefie środkowej i pada bramka po kontrze wyrównująca na 3:3 i takim wynikiem kończy się pojedynek.
Bardzo dobre zawody w wykonaniu sędziego za co mu dziękujemy. Tak na marginesie - Sarmata mocno się spiął na mistrza i tradycyjnie Zryw w okrojonym składzie przy długiej ławce ma godnych zastępców .
�r�d�o: relacja zawodnika Zrywu
relacjďż˝ dodaďż˝: twardy |
|