Ina przegrywa z Masovią w Pucharze Polski
Po trwającej blisko cztery miesiące przerwie zimowej, w czasie której wszystkie zespoły rozgrywały jedynie mecze kontrolne, przyszedł czas na pierwsze pojedynki o stawkę. Tydzień przed wznowieniem rozgrywek ligowych, zachodniopomorskie drużyny wybiegły na boiska, aby rozegrać spotkania piątej rundy Pucharu Polski na szczeblu województwa zachodniopomorskiego, region szczeciński. Na tym etapie spotkały się ze sobą dwie drużyny z powiatu goleniowskiego. Na Euroboisku w Stargardzie Szczecińskim zmierzyły się piątoligowa Masovia Maszewo i czwartoligowa Ina Goleniów. Chociaż teoretycznym faworytem była Ina, to mecz zakończył się pewnym i zasłużonym zwycięstwem maszewian 4:1 (2:1).
Do meczu tego oba zespoły przystępowały w nieco rezerwowych składach. W drużynie Masovii brakowało Bartosza Stefańskiego, który z przyczyn osobistych w meczu nie mógł wystąpić. Od pierwszych minut w drużynie prowadzonej przez Piotra Rasta nie zagrał również Kamil Młynarczyk. Więcej braków można wymienić w goleniowskiej Inie, która od dłuższego czasu w rozgrywkach pucharowych występuje młodym składem. Z teoretycznej pierwszej jedenastki na boisku pojawili się tylko Paweł Sobolewski, Tomasz Trosko, Adam Dobrowolski, Sebastian Kott. Osłabienia, szczególnie w formacji obronnej spowodowały, że już po dwóch minutach od rozpoczęcia spotkania maszewianie mogli cieszyć się z pierwszej bramki, której strzelcem został Przemysław Stosio. W tej części meczu o wiele lepiej prezentowała się ekipa Masovii, a Ina została dodatkowo osłabiona, gdyż drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Mariusz Stuba. Ina jednak nie zamierzała odpuszczać i mimo osłabienia walczyła do końca o zmianę niekorzystnego rezultatu. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy pięknym strzałem z dystansu popisał się Filip Borek i doprowadził do remisu. Radość goleniowian nie trwała jednak długo, w doliczonym czasie gry w polu karnym faulowany był pomocnik Masovii. Sędzia nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny. Ten na bramkę zamienił Przemysław Stosio i do przerwy Masovia prowadziła 2:1.
Na drugą połowę Ina wyszła z mocnym postanowieniem zmiany tego rezultatu. Pomóc w tym mieli wprowadzeni w drugiej połowie Sebastian Kott i Adam Dobrowolski. Zmiana ta początkowo nie wniosła do gry goleniowian nic nowego. Co gorsza kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy świetną akcję Masovii na trzecią bramkę zamienił Piotr Rast. Ina przez całą drugą połowę atakowała bramkę strzeżoną przez Michała Ślęzaka, jednak akcje te kończyły się jeszcze przed polem karnym. Gra w dziesiątkę, oraz konieczność odrobienia strat powodowały, że Masovia często wyprowadzała bardzo groźne kontry. Jedna z nich zakończyła się ostatnią bramką tego meczu, którą po dobrym podaniu od partnera strzelił Przemysław Stosio. Do końca meczu, mimo kilku okazji, ani Masovii, ani Inie nie udało się zmienić tego rezultatu i mecz zakończył się wygraną Masovii 4:1. Dla goleniowskiej Iny mecz ten zakończył się niepowodzeniem, jednak są też plusy wynikające z tego meczu. Świetnie w pierwszej połowie zaprezentował się Robert Żurowski. Ten szesnastoletni zawodnik, obok Filipa Borka stwarzał największe zagrożenie pod bramką rywali. W drużynie Masovii świetnie zaprezentował się Przemysław Stosio. Formą błysnął także 38-letni grający trener maszewian Piotr Rast. MASOVIA MASZEWO - INA GOLENIÓW 4:1 (2:1) Bramki w spotkaniu: 1:0 - Przemysław Stosio (2') 1:1 - Filip Borek (40') 2:1 - Przemysław Stosio (45' - rzut karny) 3:1 - Piotr Rast (49') 4:1 - Przemysław Stosio (56') MASOVIA: Michał Ślęzak - Piotr Wino, Marek Osesik, Konrad Winczewski (15' Daniel Oleszkiewicz), Rafał Sobański - Mariusz Więch (80' Kamil Młynarczyk), Piotr Rast, Sławomir Chomont, Krystian Buczma, Bartłomiej Głowacki (68' Daniel Okrasiński) - Przemysław Stosio (85' Krzysztof Rogoża). INA: Paweł Sobolewski - Mariusz Stuba, Dawid Jeż, Tomasz Gołaszewski, Damian Kosior - Filip Borek, Paweł Wanagiel (46' Adam Dobrowolski), Tomasz Trosko, Michał Łukasiak (68' Mariusz Hawrot) - Damian Mikołajczyk (68' Mateusz Podyma), Robert Żurowski (46' Sebastian Kott). Żółte Kartki: Krystian Buczma (Masovia) / Mariusz Stuba 2, Dawid Jeż, Damian Kosior (Ina). Czerwona Kartka: Mariusz Stuba (Ina - 25') - Za dwie żółte. Sędziowie: Karol Purczyński (Główny) - Łukasz Wilk, Jarosław Korolczuk. Widzów: Ok. 100 (W tym 35 z Goleniowa).
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|