'Żeby grać , trzeba mieć jaja' - czyli jak wygrać z Masovią? Słowa trenera Osadnika Myślibórz Piotra Janczylika po przegranym meczu z drużyną Stali Szczecin całkowicie oddają to co działo się na boisku w Szczecinie, a zarazem są receptą na wygranie meczu z Masovią Maszewo.

Wór bramek i dobra pierwsza połowa - porażka ze Stalą Szczecin

Początek spotkania przebiegał tak jak każdy się spodziewał, od ataków zaczęła drużyna Stali Szczecin . Jeden z nich w 8 minucie zakończył się zdobyciem bramki przez gospodarzy i nielicznie zgromadzona publiczność mogła oklaskiwać swoich zawodników. Kilka minut później P.Gajewski pokonał bramkarza gospodarzy przepięknym strzałem z rzutu wolnego, a że kibice Stali lubią klaskać to i naszemu zawodnikowi przyznano gromkie brawa.

Zdecydowanie zasłużenie. Gra na boisku wyrównała się na kilka minut, a dokładnie do chwili zdobycia przez Stal drugiego gola. Myśliborzanie wytrzymali napór Stalowców do końca pierwszej połowy, walczyli o każda piłkę i o każdy fragment boiska. Druga część spotkania to koncert miejscowych, po zdobyciu trzeciej bramki worek rozwiązał się. Osadnik był bezradny , Stal strzelała. Defensywa Osadnika w tym meczu nie spisała się. Szczecinianie strzelili 7 bramek tracąc tylko 1 i wspólnie z kibicami po ostatnim gwizdku świętowali awans na płycie boiska. Zaskoczyły dobre relacje zarządu z kibicami, który zaprosił wszystkich kibiców na pamiątkowe zdjęcie .

Masovia Maszewo - 3 punkty albo…

... 3 punkty. Nie może być inaczej. Sobotni mecz da nam odpowiedź na wiele pytań. Teoretycznie już po tym meczu Osadnik może zapewnić sobie utrzymanie. Wszystko zależy jednak od wyników innych spotkań. Jest to bardzo optymistyczna myśl gdyż ciężko sobie wyobrazić by słabiutki Pomorzanin Nowogard który już prawie na pewno opuści szereg piątoligowców na obcym terenie ograł walczącego i mającego jeszcze szanse na utrzymanie Orła Trzicńsko - Zdrój. Co trzeba zrobić by wygrać ? Odpowiedź znajdziemy w tytule artykułu. Masovia to ciężki przeciwnik, wystarczy spojrzeć na tabele. Za Osadnikiem przemawia fakt że w tym sezonie na własnym boisku nie przegrał. Liczmy że i tym razem nie przegra.

Początek spotkania w sobotę o godzinie 17.00.
Przedmecz juniorów godzina 14.30.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne