Przerwana seria pięciu zwycięstw
AZS Koszalin w ramach 14. kolejki spotkań Tauron Basket Ligi przegrał z Anwilem Włocławek 78:85. Tym samym Akademicy przerwali serię pięciu zwycięstw z rzędu, a Anwil wygrał pierwszy mecz z Emirem Mutapciciem na ławce trenerskiej.
Decydująca o wyniku całego spotkania była druga kwarta, kiedy goście świetnie bronili i skutecznie atakowali. Akademicy wydawali się bardzo zagubieni, nie radzili sobie z obroną koszykarzy Anwilu. W pierwszej kwarcie za dwa szybkie faule na ławkę rezerwowych usiadł Andrzej Pluta, lecz nawet mimo absencji superstrzelca gości, zawodnicy trenera Mutapcicia wciąż dominowali. Anwil w trzeciej kwarcie wygrywał już piętnastoma punktami i gra AZS wciąż wyglądała mizernie. Sygnał do ataku dał gospodarzom George Reese. Amerykanin był po raz kolejny najlepszym strzelcem drużyny (11 punktów w trzeciej kwarcie) i to głównie on ciągnął zespół w trudnym momencie.
Akademicy pod koniec spotkania grali bardzo ambitnie, w pewnym momencie ich strata do zespołu z Kujaw wynosiła zaledwie cztery punkty, a do końca meczu wciąż pozostawało sporo czasu. Na nieszczęście dla koszalińskich kibiców ważną trójkę na półtorej minuty przed końcem trafił były gracz AZS - D.J. Thompson. Celny rzut filigranowego rozgrywającego podłamał gospodarzy i ostatecznie przesądził o przerwaniu niekorzystnej serii Anwilu.
�r�d�o: plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |