Passa bez porażki przerwana
Pogoń '04 Szczecin doznała pierwszej porażki od inauguracyjnego meczu rundy wiosennej. Podopieczni Gerarda Juszczaka przegrali wczoraj w Chojnicach z miejscowymi Red Devils 5:7, po pięknym i emocjonującym spotkaniu.
Mecz zaczął się świetnie dla gości. Po trzech minutach gry Pogoń '04 objęła prowadzenie. Gola dla szczecinian zdobył Michał Kubik. 90 sekund później był już remis. W 11. minucie Kubik ponownie błysnął i strzelił drugiego gola dla szczecinian. Na 3:1 podwyższył Łukasz Tubacki. Z dwubramkową przewagą szczecinianie zeszli na przerwę. W pierwszej części gry to Pogoń '04 była zdecydowanie bardziej dojrzałym zespołem. Szczecinianie kontrolowali przebieg spotkania, mądrze atakując i wykorzystując swoje okazje.
Druga część gry rozpoczęła się dobrze dla gospodarzy. W 25 i 26 minucie zdobyli dwa gole, doprowadzając do remisu. Na odpowiedź 'zero czwórki' czekaliśmy tylko minutę. Szczecinianie wykonywali rzut wolny. Do piłki podszedł Daniel Maćkiewicz i huknął nie do obrony. Piłka wpadła do bramki tuż przy słupku i szczecinianie ponownie cieszyli się z prowadzenia. Niemal przez cały mecz trwała wymiana ciosów, podobnie było i w 31. minucie, kiedy Marek Widzicki popisał się indywidualną akcją i wyrównał stan meczu na 4:4. Chwilę później szczecinianie przeprowadzili składną kontrę i Mariusz Lewandowski (na zdj.) dał Pogoni '04 kolejne prowadzenie. Gospodarze popełnili również sześć przewinień, co zaowocowało przedłużonym rzutem karnym. Sposobności do zdobycia gola nie wykorzystał jednak Douglas. Kilka minut przed końcem Czerwone Diabły wyrównały, a Pogoń '04 wykorzystała limit przewinień. Równo trzy minuty przed końcem RD otrzymało przedłużony rzut karny. Do piłki podszedł Artur Chrzonowski, a Gerard Juszczak zdecydował się na zabieg z wprowadzeniem rezerwowego bramkarza Łukasza Koszmidera. Młody golkiper był bliski obrony strzału chojniczanina, ale ostatecznie piłka znalazła się w bramki. Analogiczną sytuację oglądaliśmy kilkadziesiąt sekund przed syreną końcową. Ponownie jednak lepszy od Koszmidera był Chrzonowski, który ustalił wynik meczu na 7:5 dla gospodarzy. W końcówce czerwoną kartką ukarany został Mariusz Lewandowski.
Szkoda straconych punktów, tym bardziej, że wydawało się, że szczecinianie mają pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Następny mecz szczecinianie rozegrają już przed własną publicznością, z Rekordem Bielsko-Biała. 18 kolejka PLF Red Devils Chojnice - Pogoń '04 Szczecin 7:5 (1:3) 0:1 Michał Kubik 3' 1:1 Tomasz Kriezel 4' 1:2 Michał Kubik 11' 1:3 Łukasz Tubacki 20' 2:3 Jakub Mączkowski 26' 3:3 Mariusz Kaźmierczak 27' 3:4 Daniel Maćkiewicz 27' 4:4 Marek Widzicki 32' 4:5 Mariusz Lewandowski 33' 5:5 Adam Żołądź 37' 6:5 Artur Chrzonowski 37' (pk) 7:5 Artur Chrzonowski 40' (pk) Czerwona kartka: Mariusz Lewandowski Pogoń '04: Dominik Kubrak, Łukasz Koszmider - Łukasz Tubacki, Łukasz Żebrowski, Daniel Maćkiewicz, Mariusz Lewandowski, Marcin Mikołajewicz, Douglas Nicolau, Michał Kubik, Maksym Moskaliuk.
�r�d�o: pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|