Kolejarz W-wo w Karsiborze znowu wygrywa
Jeden z lepszych występów wierzchowskiej jedenastki zanotowaliśmy w Karsiborze w pojedynku z tamtejszą drużyną. Kolejarz od początku do końca utrzymywał przewagę nad gospodarzami.
Wierzchowo po raz kolejny w rozgrywkach o mistrzostwo klasy 'A' nie zawiodło. Mecz zaczął się nieźle, dobre składne podania piłkarzy z Wierzchowa nie pozwalały pograć gospodarzom. W 10 minucie spotkania piłkę w bramce po strzale w długi róg umieścił J. Radzimski. Zawodnik ten zdecydowanie z meczu na mecz pokazuje wyższy poziom. Zaraz potem w 22 minucie futbolówkę w siatce przeciwnika umieszcza K. Wójcik zawodnik, który nie od dziś zaskakuje swoją grą. Po akcjach gości gra troszkę się uspokoiła, choć nie trwało to zbyt długo. Zawodnicy z Karsiboru z niewykorzystanej sytuacji przeciwnika skorzystali i umieścili piłkę w siatce P. Jabłońskiego, który zdecydowanie nie miał szans na obronę tak mocnego strzału w prawy górny róg bramki. Wynik 2:1 utrzymywał się do 35 minuty, kiedy to Łukasz Majchrzak po pięknym zagraniu głową przez R. Sałagana w pole karne, strzelił wprost w drugi słupek bramkarza i to Kolejarz decydował o dalszym losie drużyny przeciwnej.
Pierwsze minuty drugiej połowy zdecydowanie toczone były pod dyktando gospodarzy. Zawodnik z Karsiboru skutecznie potrafił odnaleźć się w podbramkowej sytuacji oddając bardzo silny strzał w okienko bramki P. Jabłońskiego. Ten z kolei miał tego dnia świetną formę i bronił wiele strzałów, które mogły zdecydowanie zaszkodzić Kolejarzowi Wierzchowo. Wynik 3:2 nie utrzymywał się zbyt długo, bo już kilka minut po strzale zawodnika gospodarzy na wolną pozycje wystawił się Daniel Bałdyga, który nie mógł pozwolić sobie na zepsucie takiej akcji i umieścił piłkę w bramce dając tym samym wynik 4:2. Zapowiadało się, że ten rezultat utrzyma się do końca meczu, ale w 75 minucie gry spotkania Zawodnicy z Wierzchowa zaczęli rozgrywać coraz to szybsze akcje. Po strzale K. Wójcika piłka uderza w poprzeczkę i odbija się za linią bramkową. Arbiter boczny pokazuję bramkę, zatem sędzia główny gwiżdże zdobytego gola. Po chwili jednak zmienia swoją decyzję po konsultacji z sędzią bocznym i zarządza oddanie piłki gospodarzowi. Nikt nie wiedział z jakiego powodu arbiter podjął tak kontrowersyjną decyzję. Niedługo potem główny arbiter zagwizdał rzut karny dla Karsiboru. znów podejmując dyskusyjną decyzję. Gospodarze tego prezentu jednak nie wykorzystali po pięknej obronie P. Jabłońskiego. Piłkarze z Wierzchowa jeszcze podkręcili tempo i w końcowych minutach po raz drugi J. Radzimski zaskakująco strzela swojego drugiego gola. Na 6:2 z kolei uderza J. Prędki z pozycji sam na sam. Chwilę później sędzia kończy mecz i Kolejarz wygrywa spotkanie 6:2.
�r�d�o: http://kskolejarzwierzchowo.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: unstopabble |
|