Zapowiada się piękne widowisko
Szczypiorniści GAZ-SYSTEM Pogoń Szczecin stają przed ogromną szansą awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski. W środę, 9 lutego o godzinie 18.30 w rewanżowym spotkaniu zmierzą się z Reflex Miedź Legnica. Faworytem są gospodarze, którzy w pierwszym meczu pokonali Superligowca 26:23.
Zwycięstwo w pierwszym spotkaniu GAZ-SYSTEM Pogoni Szczecin mogło być bardziej okazałe. Szczecinianie w ostatnich 8 minutach roztrwonili 10-bramkową przewagę, grając praktycznie cały czas w osłabieniu. Jednak nie ma sensu wracać do poprzedniego spotkania. Najbliższe środowe będzie zupełnie inne. W sobotę szczypiorniści Reflex Miedź Legnica przegrali wyraźnie w rozgrywkach PGNiG Superligi z zespołem Warmia Anders Traveland Olsztyn 28:33. Mimo ciężkiej sytuacji w tabeli, w środę szczypiorniści z Legnicy przyjadą do Szczecina walczyć o awans do Final Four.
- Musimy się szybko pozbierać i dobrze zagrać w Pucharze Polski - mówił po spotkaniu w Olsztynie środkowy Miedzi, Grzegorz Garbacz.
Mimo zwycięstwa w pierwszym spotkaniu klasę przeciwnika docenia środkowy GAZ - SYSTEM Pogoń Szczecin Łukasz Masiak - Miedziowi na pewno będą chcieli udowodnić swoją klasę i po nieudanym pierwszym spotkaniu możemy się spodziewać zdecydowanie wyżej podniesionej poprzeczki. Po środowym zwycięskim spotkaniu nastroje w drużynie dopisują. - Po dobrym spotkaniu na trudnym terenie w Legnicy, gdzie zespołom z superligi gra się ciężko nastroje panujące w naszym zespole nie mogą być inne niż bojowe. Stwarza się realna szansa awansu do Final Four, dlatego trzeba zrobić wszystko żeby ją wykorzystać. Atut własnej hali, plus wypełnione po brzegi trybuny, gorący doping wpłyną deprymująco na przyjezdnych i mam nadzieję, że z awansu my będziemy się cieszyć - dokończył Masiak. Zapowiada się fantastyczne widowisko, które miejmy nadzieję będzie jednym z piękniejszych wydarzeń sportowych roku w Szczecinie w 2011 r.
�r�d�o: pogonhandball.com
relacjďż˝ dodaďż˝: kaczka |