Wszystko rozstrzygnie się w Szczecinie
![]()
Druga kwarta nie przyniosła niczego nowego. Nadal gospodarze zwiększali swoje prowadzenie, a zawodnicy AZS Radex nie byli w stanie ich zatrzymać. Szczecinianie cały czas wyglądali na zagubionych i bezradnych, co powodowało liczne błędy i straty. Trener Majcherek starał się rotować składem, jednak nie powodowało to żadnych zmian i na przerwę zespoły schodziły przy stanie 49:24 dla GKS Tychy.
Lepiej było po przerwie, AZS prezentował się już zdecydowanie lepiej, jednak poniesiona w pierwszych dwóch kwartach duża strata, nie mogła być już zniwelowana. Przez cały mecz najlepiej w drużynie ze Szczecina spisywał się Karol Pytyś, który zdobył 13 punktów. W trzeciej kwarcie pojawił się ponadto Tomasz Semmler, który dość szybko zaczął zdobywać punkty, dzięki czemu AZS Radex trzecią kwartę przegrał tylko jednym punktem. Ostatnia kwarta to już praktycznie wyczekiwanie na koniec meczu. Przewaga tyszan była na tyle duża, że szczecinianie nie mogli podjąć już walki. AZS Radex przegrał w czwartym meczu z GKS Tychy 51:78 i w rywalizacji do trzech zwycięstw remisuje 2:2. Sprawa utrzymania w lidze rozstrzygnie się więc w ostatnim, piątym meczu, który zostanie rozegrany w sobotę w Szczecinie. GKS Tychy - AZS Radex Szczecin 78:51 (24:11, 25:13, 15:14, 14:13) GKS: Kijanowski 17, Kwiatkowski 15, Jarecki 14, Markowicz 8, Olczak 7, Bzdyra 7, Hałas 7, Goldammer 2, Kużdub 1. AZS: Pytyś 13, Semmler 9, Pacocha 8, Majcherek Michał 4, Mielczarek 4, Sudowski 4, Zarzeczny 4, Balcerek 3, Wochna 2, Dudek 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / SportoweFakty.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |