Trenerzy po meczu Flota- Kolejarz
Przemysław Cecherz: Po meczu powiem tak - bardzo się cieszę z kolejnych trzech punktów dopisanych do naszego konta i z tej całej rundy możemy być bardzo zadowoleni, jako zespół Kolejarza Stróże. Żartowaliśmy przed meczem, że jak spotykaliśmy się na początku rozgrywek, to byliśmy w gorszych humorach, ponieważ trener Floty i ja byliśmy w trakcie budowy zespołu. Nie wyglądało to najlepiej, a dzisiaj przed meczem byliśmy trochę spokojniejsi, uśmiechnięci.
Powiem jeszcze tylko, że jestem pełen podziwu dla pracy trenera bo wtedy kiedy się traci ośmiu, dziewięciu zawodników z pierwszego zespołu, a buduje się ten zespół w lato, gdzie nie ma na to czasu, a tyle punktów zgarnąć to ja jestem pełen podziwu i gratuluję trenerowi takiego zespołu, bo Ci chłopcy mają naprawdę charakter, walczą do końca i grają do końca, a co najważniejsze dobrze grają.
Krzysztof Pawlak: (na zdjęciu) Dziękuje za te miłe słowa. Ja użyję tylko słów przewodnich. Rozgrywki w tym roku się kończą. Wiele powodów wpłynęło na to, że końcówka nie należała do nas, a szkoda że w ostatnim meczu, a nawet w ostatnich trzech spotkaniach rundy wiosennej zamazaliśmy nasze dobre wrażenie. Zagraliśmy dzisiaj to, na co było nas stać. Myślę, że do zaangażowania chłopaków, ambicji, woli walki nie możemy mieć jakichkolwiek zastrzeżeń. Przegraliśmy z dobrą drużyną - mieliśmy ją rozplanowaną, wiedzieliśmy jak gra, wiedzieliśmy że zostawienie przeciwnikowi większej powierzchni do zrobienia szybkiego ataku kończy się na pewno groźną sytuacją. Myślę, że pierwsza bramka która nie powinna paść rozstrzygnęła praktycznie losy spotkania. Dzisiaj Kolejarz potwierdził, że jest dobrą drużyną, strzelił nam dwie bramki. Kończymy na 6. miejscu i różnie można to odbierać. Sądzę, że przyjdzie czas na to aby całe rozgrywki przeanalizować.
�r�d�o: http://www.mksflota.swinoujscie.pl/
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|