Bez wielkich emocji i bramek
Piłkarze Floty Świnoujście zremisowali piąty mecz z rzędu. W meczu XXVI kolejki świnoujścianie podzielili się punktami z Polonią Bytom. Środowe spotkanie miało przynieść przełamanie Wyspiarzy, który długo wyczekują zwycięstwa. Bytomianie, którzy są jedną z najgorszych drużyn w I lidze mieli być idealnym rywalem dla rozpędzających się świnoujścian. Ostatecznie mecz nie przyniósł wielu sytuacji bramkowych i zakończył się remisem 0:0.
Początek spotkania przyniósł kilka rzutów wolnych drużynie gospodarzy. Próby strzałów czy dośrodkowań, nie przyniosły jednak żadnego zagrożenia pod bramką Marcina Cabaja. Flota potrafiła zepchnąć gości do głębokiej defensywy, ale stwarzała sobie dogodnych sytuacji strzeleckich. W 31 minucie do dośrodkowanej z rzutu rożnego piłki najwyżej wyskoczył Sebastian Zalepa i uderzył obok bramki bytomian. Tuż przed przerwą błąd popełnił golkiper Polonii, który minął się z piłką. Na szczęście szybko naprawił swoją pomyłkę i skutecznie powstrzymał Ensara Arifovicia.
Bośniacki napastnik ponownie szczęścia poszukał po przerwie. Jego strzał z osiemnastego metra okazał się jednak minimalnie niecelny. W 63 minucie kapitalnym wyrzutem piłki z autu wykazał się Patryk Fryc. Do futbolówki dopadł Tomasz Ostalczyk, który strzałem z bliskiej odległości chciał pokonać bramkarza Polonii. Marcin Cabaj w tej sytuacji popisał się świetnym refleksem i uratował swój zespół przed utratą gola. W odpowiedzi Przemysław Trytko trafił w słupek bramki strzeżonej przez Artura Melona. W 70 minucie Solomon Mawo minął bramkarza gości i zamiast strzelać na bramkę podał do Christiana Nnamaniego, który trafił w obrońcę Polonii. Akcję meczu zmarnował Daniel Mąka. Graczu drużyny z Bytomia w 72 minucie meczu przegrał pojedynek sam na sam z Arturem Melonem. Wypowiedzi trenerów: Krzysztof Pawlak, Flota Świnoujście: My też chcieliśmy wygrać i miał być to mecz, w którym mieliśmy się odbić. Nie chcemy przegrywać ani remisować, tylko zainkasować w końcu trzy punkty. Okazuje się, że niektórych zawodników albo przerasta branie odpowiedzialności za wartości drużyny albo po prostu brakuje umiejętności. Graliśmy ambitnie ale samą ambicją z Polonią Bytom meczu się nie wygra. Po tych sytuacjach, które dziś stworzyli goście, trzeba być zadowolonym z jednego punktu. Dariusz Fornalak, Polonia Bytom: Przyjechaliśmy tutaj wygrać spotkanie, co było widać na placu gry. Jeżeli nie wykorzystuje się takich sytuacji na wyjeździe, jakie dzisiaj mieliśmy, mam tutaj na myśli chociażby tą Daniela Mąki, to po prostu się nie zwycięża. Straciliśmy kolejne ważne dwa punkty.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/poloniabytom.com.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|