Nie zawsze wygrywa lepszy
W sobotę Pogoń Szczecin przegrała kolejne spotkanie ligowe, tym razem z Kolejarzem Stróże. Po meczu trenerzy obu zespołów ocenili grę swoich zespołów, zgodnie stwierdzając, że nie zawsze szczęście sprzyja lepszym.
Ryszard Tarasiewicz (trener Pogoni Szczecin): - W dwóch ostatnich spotkaniach, najpierw z Dolcanem Ząbki, a teraz z Kolejarzem powinniśmy zdobyć jakieś punkty. Nie powiem ile, ale jakieś punkty powinniśmy zdobyć. Nie powiem, że Ekstraklasa się od nas oddala, bo nasz zespół jest w stanie wygrać dwa, trzy, a nawet cztery mecze z rzędu i układ w tabeli będzie całkiem inny, choć nie chcę w ten sposób zarazić optymizmem kibiców. Mówi się, że nie można wszystkiego zwalać na brak szczęścia, ale ja wiem, że akurat tego nam ostatnio brakuje. Stwarzaliśmy sobie groźne okazje, dobrze się broniliśmy, ale nie udało się strzelić więcej bramek. Takie mecze czasem się zdarzają, ale szkoda, że było to akurat tutaj w Szczecinie. Zawodnicy włożyli w mecz dużo wysiłku, jednak nie zostali za to wynagrodzeni punktami.
Przemysław Cecherz (trener Kolejarza Stróże): - Bardzo trudno jest podsumować takie spotkanie. Jestem bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa na tak trudnym terenie i z tak dobrym zespołem jakim jest Pogoń. W piłce nożnej nie zawsze wygrywa zespół lepszy, który dłużej utrzymuje się przy piłce i jest lepiej wyszkolony technicznie. Czasami wygrywa zespół niewygodny dla rywala, który długo czeka na swoje szanse i je wykorzystuje. Dzisiaj właśnie tak było, mieliśmy sporo szczęścia, bo Pogoń stworzyła sobie wiele okazji do zdobycia bramek, a my tylko dwie lub trzy. Wyjeżdżamy ze Szczecina bogatsi o trzy punkty i na pewno o wiele szczęśliwsi niż gospodarze.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|