W pierwszej kolejce III ligi Bałtyckiej Błękitni Stargard pewnie pokonali beniaminka, tczewski Gryf 4:1 (3:1). Spotkanie rozpoczęło się pechowo dla bramkarza Marka Ufnala, który na samym początku doznał groźnie wyglądającej kontuzji piszczela. Karetką został przewieziony do szpitala, gdzie wykonano mu zabieg usunięcia krwiaków z nogi. Na szczęście prześwietlenie wykazało że nie ma złamania i Marek będzie mógł wrócić do bramki za ok. 2 tygodnie. Zmienił go Mateusz Bednarski, który zaliczył bardzo udany debiut w bramce biało-niebieskich. Pierwszą bramkę dla Błękitnych zdobył Bartłomiej Zdunek. Przewaga stargardzian w pierwszej połowie była bardzo duża. Zaowocowało to kolejnymi trafieniami Ariela Wawszczyka i strzale samobójczym defensorów Gryfa. W 45 min. z rzutu rożnego Błękitni stracili jedyną bramkę w tym meczu i do szatni schodzili przy stanie 3:1.

W drugiej połowie toczyła się twarda walka o każdy metr boiska. Doświadczenie naszych piłkarzy przyniosło kolejną bramkę w wykonaniu Roberta Gajdy. Błękitni mieli jeszcze kilka okazji aby strzelić kolejne gole. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:1. Wszystko wskazuje na to, że po pierwszej kolejce Błękitni zostali liderem tabeli. Miejmy nadzieję, iż pozostanie już tak do samego końca.

�r�d�o: www.blekitni.stargard.pl