Dąb coraz bliżej dna
W meczu na dole tabeli w rundzie rewanżowej III Ligi Bałtyckiej w sobotnie popołudnie zespół Dębu Dębno przegrał w Kościerzynie z miejscową Kaszubią 1:0 (0:0).Bramkę w 51 minucie zdobył Piotr Sarbinowski.
Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy,którzy szybko przejęli inicjatywę i przenieśli ciężar gry pod bramkę strzeżoną przez Sebastiana Fabiańskiego.Już w 6 minucie piłkę w polu karnym otrzymał Piotr Sarbinowski,ale nie zdołał w porę ją opanować i ta padła łupem golkipera Dębu. Kilka minut później z około 10 metrów ponownie na bramkę Dębu uderzał Sarbinowski,ale jego strzał z pierwszej piłki w ładnym stylu broni Sebastian Fabiański.W tej części spotkania kaszubianie nie potrafili pokonać golkipera Dębu,który tego dnia spisywał się świetnie między słupkami.
Z biegiem czasu dębnianie próbowali się odgryzać śmiałymi kontratakami,które nabierały coraz to większego tempa i rozmachu.W 19 minucie przed szansą zdobycia gola dla przyjezdnych znalazł się Łukasz Dłubis,ale Janusz Kafarski nie pozwolił piłce wpaść do bramki.Od tego momentu nieco lepiej radzili sobie goście,którzy zaczęli dłużej utrzymywać się przy piłce.Pod koniec pierwszej części spotkania dębnianie mogli objąć prowadzenie,ale ponownie nie potrafili umieścić futbolówkę w bramce Kafarskiego.
Po zmianie stron to gospodarze odważnie zaczęli poczynać sobie na boisku.Bardzo aktywny tego dnia na prawym skrzydle Mateusz Witomski na wysokości pola karnego wrzucił piłkę wprost na głowę nie pilnowanego Piotra Sarbinowskiego, który ze spokojem skierował ją do siatki Dębu. W kolejnych minutach gospodarze nadal mieli inicjatywę i mogli podwyższyć prowadzenie,ale szwankowała skuteczność a także dobrze interweniujący w tym dniu bramkarz gości - Sebastian Fabiański.Od 74 minuty dębnianie grali w osłabieniu,bowiem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Łukasz Gryciak.Grający w dziesiątkę Dąb radził sobie nad wyraz dobrze.Momentami przebieg meczu był zupełnie inny,niż powinien. Dębnianie atakowali,a gospodarze się bronili,czekając na okazję przeprowadzenia kontry. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i trzy punkty na swoje konto zapisali sobie gospodarze.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: BABol |
|