W sobotę o godzinie 16 na stadionie Dębu piłkarze Mieszka rozegrali swój kolejny derbowy mecz. Tym razem przeciwnikiem z za miedzy okazał się liderujący Dąb. Mimo iż piłkarze z Dębna zapewnili sobie awans do IV ligi nie zamierzali odpuszczać tego meczu. 16.10 i gwizdek sędziego rozpoczyna spotkanie.



Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy którzy konsekwentnie blokowani oddawali strzały z za pola karnego. Po jednym z takich uderzeń piłka o centymetry minęła bramkę Andrzejewskiego. Dąb coraz groźniejszy, kolejne dośrodkowanie i nie pilnowany napastnik gospodarzy uderza piłkę głową, ta na szczęście ląduje w rękach naszego bramkarza. Przewaga Dębu do 30 minuty nie podlega dyskusji. 32 min. Mieszko otrząsa się z przewagi gospodarzy i długimi podaniami stara sie uruchomić dobrze dysponującego dzisiejszego dnia Ziembe. Osamotniony w przodzie napastnik Mieszka dobrze radził sobie z obrońcami z Dębna. Po dośrodkowaniu z prawej flanki do piłki dopada R . Powłoka uderza ja głową jednakże wprost w ręce bramkarza. Mieszko szuka swojej szansy na objęcie prowadzenia w tym meczu. 33 minuta dośrodkowanie lewą strona piłka sprytnie zagrana wzdłuż linii bramkowej mija kolejno bramkarza , obrońcę i zmierzając tuż do W. Bogusza w ostatniej chwili trącona przez obrońcę wychodzi z pola karnego. Końcówka 1 części spotkania Dąb kontratakuje. Piłka dośrodkowana do Dłubisa ten pada w polu karnym sędzia jednak nie dopatruje się przewinienia gości. Do przerwy 0:0.



Po przerwie Dąb pokazuje swoją klasę. 49 min. Groźna akcja gospodarzy piłka chodzi od zawodnika do zawodnika w końcu trafia do stojącego na 5 metrze Majewskiego ten uderza i ... z bramki wybija Linkiewicz piłka ponownie trafia pod nogi Majewskiego ten nie daje szans drużynie Mieszka posyłając piłkę mocnym uderzeniem w środek bramki. Mieszko stara się odpowiedzieć groźną akcją jednakże w 62 min. obrońca Dębu przerywa akcję faule za co zostaje upomniany żółtym kartonikiem .Dąb nie zamierza poprzestawać na jedno bramkowym prowadzeniu. 79 min. Faulowany na 20 metrze zawodnik Dębu do piłki podchodzi Skoczek i uderza precyzyjnie nad murem tuz przy słupku Andrzejewskiego. 2:0 . 84 min. Mieszko wykonuje rzut wolny z odległości 22m. Do piłki podchodzi R. Powłoka piłka przelatuje nad murem i tuż przy słupku po ręce bramkarza wpada do bramki. Jest 2:1. Mieszko kładzie wszystko na jedna szale. 88 min. dryblujący w środku boiska Chojnacki zostaje ścięty z nóg przez Skoczka ten zostaje ukarany żółtym kartonikiem. Mieszko mimo dopingu i walki nie zdąża doprowadzić do remisu. Dąb zasłużenie wygrywa 2:1. Licznie zgromadzeni kibice zarówno Mieszka jak i Dębu wspólnie zagrzewali obie jedenastki do boju za co dostali podziękowania od swoich piłkarzy.