Piłkarki Pogoni Women już dziś udały się na daleki Śląsk, by tam zmierzyć się z zespołem FC Katowice. Obie drużyny mają z pewnością apetyty na trzy punkty. Granatowo - Bordowe mając w dorobku dwa zwycięstwa i dwie porażki zajmują obecnie trzecie miejsce, natomiast ich rywalki plasują się na siódmej pozycji. W Katowicach zabraknie Marleny Kowalik, Joanny Pałaszewskiej i Moniki Kaźmierczak. - Na meczu pucharowym w starciu z zawodniczką z Gorzowa doznałam kontuzji. Obecnie mam nogę w szynie, najwcześniej zostanie ona zdjęta w przyszły piątek. - relacjonuje młoda zawodniczka.

Na Śląsk udała się za to bramkarka Anna Szymańska, powoli wracająca do treningu po urazie kręgosłupa, co całkowicie chyba wyjaśnia sprawę jej klubowej przyszłości w tym sezonie.

Zespół gospodyń jak dotąd wygrał tylko jedno spotkanie z AZS Bielsko - Biała 1:0 i zanotował porażkę z Medykiem Konin 0:5 oraz Mitechem Żywiec 1:3. Podopieczne Mariusza Misiury w ostatniej kolejce uległy Mistrzowi Polski Unii Racibórz 1:3 a wcześniej Górnikowi Łęczna 0:1. Zanotowały za to zwycięstwa z niżej notowanymi zespołami KKP Bydgoszcz 0:6 i MUKS Tomaszów Mazowiecki 1:2.

Ostatnie pojedynki pomiędzy obiema jedenastkami zakończyły się podziałem punktów. W Katowice wygrały gospodynie 2:0, po bramkach Aleksandry Adamskiej, natomiast w Szczecinie lepsze okazały się Womenki, które na głównej płycie stadionu przy Twardowskiego wygrały 1:0. Trafienie na wagę trzech punktów zaliczyła wówczas Agnieszka Szybiński, która obecnie reprezentuje barwy Pragi Warszawa (I liga).

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne