Tym razem na wyjeździe piłkarki Pogoni Women rozegrają kolejne ważne spotkanie ligowe. Rywalkami granatowo-bordowych będą podopieczne Mariusza Kowalskiego, czyli AZS Wrocław.
Womenki mają z pewnością jeszcze w pamięci wiosenny, bezbramkowy remis, po którym musiały zadowolić się czwartym miejscem na koniec sezonu. Będzie więc okazja, aby się odegrać, ale czy to się uda...

Na zdj. W meczu Pogoń - AZS, na koniec ubiegłego sezonu nie brakowało emocji. AZS zremisował 0:0 z Pogonią i zdobył brązowy medal MP.

Wrocławianki plasują sie tuż za PW, mając na swoim koncie dwa oczka mniej, ale i jedno spotkanie zaległe- z mistrzem Unią Racibórz. Oprócz tego piłkarki AZS-u w miniony czwartek zremisowały w kolejnym zaległym spotkaniu 1-1 z FC Katowice, ale to zawodniczki sobotniego gospodarza były zespołem goniącym wynik.

Szczecinianki za to mają za sobą nieudaną konfrontację z Medykiem Konin. Osłabione urazami i lekkim spadkiem formy w drugiej połowie okazały się gorsze od piłkarek Niny Patalon 1:3. W meczu z AZS-em trener Mariusz Misiura również nie będzie miał do dyspozycji pełnej ławki rezerwowych, a co gorsza zdrowej ,,jedenastki', która do tej pory z małymi korektami rozpoczynała spotkania ligowe.

ďż˝rďż˝dďż˝o: women.pogonszczecin.info/własne