Ostatni mecz w kończącym się sezonie zobaczyła garstka kibiców pomiędzy Spartą Węgorzyno a Iną Ińsko, praktycznie zdegradowaną już do A-klasy. Początek spotkania należał jednak do gości, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce, oraz odważnie w miarę swoich możliwości atakowali bramkę Przemka Norycy. Już po 60 sekundach gry zawodnik Iny strzela mocno na bramkę, jednak niecelnie.



W kolejnych minutach do głosu dochodzili zawodnicy trenera Jamrożego. W 8 minucie z kilku metrów piłki do bramki nie są w stanie skierować Andrzej Nadkierniczny, Daniel Romańczyk a także Tomasz Sideł, obrońcy Iny, dwoili się i troili na linii bramkowej nie pozwalając aby futbolówka ugrzęzła w bramce. Minutę później Romańczyk otrzymuje podanie, jednak w jego momencie znajdował się na pozycji spalonej. W 12 minucie Sparta wykonuje rzut rożny. Piłka znajduje głowę Marcina Tomaszkiewicza, a ten trafia nią w słupek. Minutę później z dalszej odległości na bramkę rywali uderza Jarek Konieczny, którego strzał nie sprawił większych problemów bramkarzowi Iny. Cztery minuty później piłka dociera do tyłem odwróconego do bramki Wojtka Klisia, który uderza przewrotką, jednak w momencie podania, zawodnik również znajdował się na spalonym. W 19 minucie akcje inicjuje i finalizuje Tomek Sideł. Ze środka boiska podaje na lewą stronę do Wojtka Klisia, który widząc wbiegającego Sidła w pole karne, dokładnie podaje mu futbolówkę a ten bezbłędnie ją przyjmuje i umieszcza tuż przy spojeniu słupka z poprzeczką.



Dwie minuty później akcję przeprowadzają przyjezdni. W polu karnym pada zawodnik Iny, jednak sędzia uznał iż był to faul w ofensywie. W 25 minucie na lewej flance Daniel Romańczyk mija bramkarza Iny, jednak zatrzymuje się z piłką blisko linii końcowej skąd dośrodkowuje na piąty metr gdzie jak się okazuje obrońcy z Ińska szczęśliwie interweniują. Minutę później bramkarz Iny ratuje zespół po strzale głową Wojtka Klisia, zmierzającego w światło bramki. 27 minuta to kolejny strzał Tomka Sidła, tym razem płaski w środek bramki, który nie sprawił żadnych problemów bramkarzowi Iny. W 29 minucie piłkarze z Ińska są bliscy wyrównania stanu meczu po tym jak jeden z ich zawodników trafia z boczną siatkę. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy strzały na bramkę oddawali tylko gospodarze. W 30 minucie z linii pola karnego uderza Romańczyk- wprost w bramkarza. W 34 minucie Andrzej Nadkierniczny podaje w polu karnym do nie pilnowanego Klisia, który również nie jest w stanie pokonać bramkarza. W 37 minucie na uderzenie z prawej strony decyduje się Jarek Konieczny, jednak zabrakło precyzji w tym przypadku. W 41 i 43 minucie dwukrotnie pojedynek z bramkarzem Iny przegrywa Darek Nadkierniczny, strzelając albo za lekko albo wprost w niego. W drugiej odsłonie spotkania dominowali już tylko piłkarze Sparty.



W 48 minucie z ponad 30 merów uderza Tomaszkiewicz- wprost w bramkarza. W 51 minucie podanie Klisia do Romańczyka wzdłuż linii bramkowej zatrzymuje golkeeper z Ińska. Cztery minuty później Przemek Noryca udanie interweniuje po uderzeniu zawodnika Iny z rzutu wolnego. W 59 minucie na lewej stronie piłkę otrzymuje Andrzej Nadkierniczny, który widząc nienajlepiej ustawionego bramkarza, lekką podcinką zmusił go do kapitulacji po raz drugi w tym spotkaniu. W 65 minucie chwilę po wejściu na plac gry, groźnie lecz minimalnie niecelnie uderzał Dominik Raj z lewej strony pola karnego. W 71 minucie z dalszej odległości niewiele nad poprzeczką uderzał Tomek Sideł. Trzy minuty później akcję lewą flanką inicjuje Raj. Oddaje futbolówkę do Klisia, który trafia w słupek. W 81 minucie podanie od Sidła otrzymuje Paweł Samal, strzela bramkę, jednak jak się okazuje znajdował się na pozycji spalonej. Kilka minut później z dystansu uderza Marcin Tomaszkiewicz, jednak niecelnie. Bramek w tym spotkaniu powinno paść zdecydowanie więcej, a więc cały czas skuteczność jest niejednym mankamentem piłkarzy Sparty.



W przedmeczu, juniorzy pokonali wysoko swoich rówieśników aż 6:1. Bramki zdobyli Grzegorz Nowak- dwie, Tomasz Bidny-dwie oraz Damian Kowalczyk i Dawid Bidny po jednej. Na zakończenie sezonu trener juniorów, Krzysztof Gwóźdź, wręczył statuetki dla: Ariana Demki- króla strzelców sezonu 2006/07, Grzegorza Nowaka- najlepszego zawodnika w minionym sezonie oraz Jacka Demczuka- za stuprocentową frekwencję w zajęciach treningowych. W ostatniej kolejce juniorzy Sparty zagrają z juniorami Świtu, którzy po 29 kolejkach wyprzedzają o punkt swoich rówieśników. Szykuje się zatem mecz na szczycie na koniec sezonu.



SPARTA: Noryca Przemysław, Tondrik Edward, Nadkierniczny Artur, Nadkierniczny Marcin, Tomaszkiewicz Marcin, Nadkierniczny Dariusz (Raj Dominik), Sideł Tomasz, Nadkierniczny Andrzej (Nowak Sławomir) Konieczny Jarosław, Kliś Wojciech (Samal Paweł), Romańczyk Daniel(Gwóźdź Krzysztof).



Sędzia: Piotr Spunda

żółte kartki: Daniel Romańczyk, Andrzej Nadkierniczny



źródło: www.spartawegorzyno.strefa.pl