Remis z Gattą
W weekend Pogoń '04 zmierzyła się w meczu kontrolnym z innym zespołem z ekstraklasy - beniaminkiem Gattą Zduńska Wola. Spotkanie zakończyło się remisem 5:5. Wynik nie może cieszyć, tym bardziej, że po 36 minutach (grano 2 x 25 minut) Portowcy gładko prowadzili 4:0. Później czerwoną kartkę za interwencję poza polem karnym otrzymał Dominik Kubrak, a w grę podopiecznych Gerarda Juszczaka wkradły się niedokładność i rozprężenie.
Świetnie wykorzystali to futsaliści ze Zduńskiej Woli, którzy w przeciągu kwadransa potrafili odwrócić losy meczu i doprowadzić do remisu! W zespole Pogoni '04 nie zsagrał Łukasz Żebrowski.Sparing, sparingiem, ale taki wynik nie może przytrafić się drużynie ekstraklasowej. Poprzez mecze kontrolne kształtuje się morale zespołu oraz kulturę gry. Sytuację obszernie komentuje trener Juszczak. - Po takich meczach jak ten człowiek się bardzo denerwuje - mówi szkoleniowiec. - Mimo że to tylko mecz kontrolny, mając przewagę przez większość meczu nie potrafimy dojechać do końca z dobrym wynikiem. Czterobramkowa przewaga była tego świadectwem. Jednak kilka minut, a dokładniej 4 ostatnie to popis naszych indywidualnych błędów i braku odpowiedzialności za wynik. Mam nadzieję, że w lidze takich błędów nie będzie. Ogólnie muszę być zadowolony, ponieważ dzień wcześniej również graliśmy mecz i zmęczenie na pewno dało znać o sobie. Kto wie, może właśnie w tej końcówce. Szkoleniowiec odniósł się także do postawy przeciwników. - Zespół Gatty zaprezentował się solidnie i widać, że tacy zawodnicy jak Milewski czy Marciniak są motorami napędowymi tego teamu. Pozytywnie zaprezentował się też Bielichowski, tak więc również w Zduńskiej Woli mają ciekawy zespół.
�r�d�o: pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|