Obiecujący występ Piasta, RSMS na tarczy
Diametralnie różnie rozpoczęły nowy sezon nasze drużyny w II lidze kobiet. Piast we własnej hali nie dał szans Sokołowi z Mogilna, RSMS z kolei doznał sromotnej porażki w Świeciu.
Takie rozstrzygnięcia były jak najbardziej do przewidzenia. Młody zespół z Polic wciąż przecież ma zupełnie inne cele jak pozostałe ekipy tej ligi, a zarówno w tamtym jak i tym roku z jego składu ubyły najlepsze zawodniczki. Kilka z nich już teraz z powodzeniem reprezentuje barwy chociażby rywala zza miedzy. Z drugiej strony Joker Świecie to bardzo solidna drużyna i już w ubiegłym roku pokazała, że może nawiązać walkę z czołówką, zatem może być to bardzo niewygodny rywal we własnej hali. RSMS poległ w trzech setach do 12, 15 i 14. Piast z kolei mierzył się z Sokołem u siebie i stał przed zadaniem zdobycia kompletu oczek na dobry początek trudnego oraz miejmy nadzieję pełnego sukcesów sezonu. Pierwsze minuty meczu były w wykonaniu gospodyń nerwowe. W tym okresie było sporo błędów przyjęcia i niepewność w poczynaniach ofensywnych. Miejscowe szybko się jednak otrząsnęły i z wyniku 2:5 wyszły na prowadzenie 7:5. Spora w tym zasługa dobrego bloku Danielle Hepburn a także dyspozycji Natalii Matusz najpierw w ataku a po chwili w polu zagrywki.
Właśnie tym sposobem była zawodniczka polickiego Chemika w kilka minut zarobiła dla swojej drużyny kolejne 5 oczek a po dwukrotnym asie mieliśmy na tablicy świetlnej wynik 12:6. Nie jest przesadą stwierdzić, że w tym momencie set się zakończył. Ostatecznie rywalki ugrały w nim zaledwie 12 oczek.
Kolejne partie wyglądały bardzo podobnie. Emocji nie było, a Piast jeśli tracił punkty to głównie po własnych błędach bo przeciwnik był tego dnia bardzo słabo dysponowany. Jedynie w ostatniej odsłonie spotkania zobaczyliśmy kilka ciekawszych i dłuższych wymian, które nie zawsze kończyły się po myśli Piasta. Podopieczne Rafała Prusa miały momentami problem z kończeniem dobrze wypracowanych akcji. Nie miało to jednak większego wpływy na losy potyczki. Wystarczyło kilka dobrych zagrywek, więcej koncentracji na taśmie i miejscowe znów 'odjechały' rywalkom na kilka punktów, by spokojnie zakończyć mecz. Piast Netto Szczecin - Sokół Mogilno 3:0 (25:12, 25:14, 25:15) składy: Piast - Matusz, Hepburn, Popielska, Pawlak, Kazaniecka, Wilk, Jonak oraz Kijana, Kolec, Warzecha, Wysocka Sokół - Wojciechowska, Żuchowska, Fojucik, Olsztyńska, Kulisz, Brzóska, Głowiak oraz Leszczyńska, Raciborska
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|