Pogoń '04 Szczecin zremisowała we własnej hali z Gattą Zduńska Wola 2:2, w meczu 13. kolejki Ekstraklasy Futsalu. Oba zespoły przystępowały do tego spotkania z chęcią zdobycia kompletu punktów. Szczecinianie nie najlepiej prezentują się w tym sezonie i mają coraz mniej czasu na odrabianie strat do czołówki. Gatta natomiast w tej czołówce od dłuższego czasu się znajduje. Pogoń chciała się też zrewanżować za porażkę z poprzedniej rundy, kiedy to w Zduńskiej Woli przegrała 3:4. Podopieczni Gerarda Juszczaka od początku ruszyli do ataków, spychając przeciwników do obrony. Na bramkę trzeba było jednak czekać do 13 minuty, kiedy to Marcin Mikołajewicz wykorzystał jedną z wielu dogodnych okazji Pogoni.

W drugiej połowie sytuacja się odwróciła. Tym razem to przyjezdni szturmowali bramkę strzeżoną przez Dominika Kubraka, jednak świetnie spisywali się defensorzy zespołu ze Szczecina. Co więcej, po jednej z kontr drugą bramkę w tym meczu zdobył Marcin Mikołajewicz i Pogoń prowadziła dwoma bramkami.

Po stracie drugiej bramki, trener przyjezdnych Wojciech Sopur zdecydował się zastąpić bramkarza zawodnikiem z pola. Gra z przewagą jednego zawodnika przyniosła oczekiwany rezultat. Najpierw w 33. minucie rozgrywający dobre zawody Krzysztof Adamski skorygował wynik spotkania, a na dwie minuty przed końcem do remisu doprowadził Michał Marciniak, który wykorzystał składną akcję swojego zespołu.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / futsalekstraklasa.pl