Pożegnanie z sezonem
Już tylko jeden mecz został do końca obecnego sezonu III ligi. W środę Chemik wygrał 2:1 (1:0) z Dębem Dębno i do meczu z Kaszubią Kościerzyna może już podejść pewien utrzymania w III lidze. Co innego rywale, którzy przed sobotnim meczem ma nóż na gardle. Ostatnie ligowe spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00.
Dla Kaszubii ligowa sytuacja jest trudna, żeby nie powiedzieć tragiczna. Jeszcze trzy kolejki temu przewaga zespołu z Kościerzyny nad miejscem spadkowym wynosiła dwa punkty. W perspektywie były jednak trzy bardzo trudne spotkania: z odradzającą się Gwardią oraz walczącymi o awans Orkanem i Gryfem Wejherowo. Zgodnie z oczekiwaniami większości Kaszubia przegrała wszystkie trzy mecze (0:1 z Gwardią oraz po 1:2 z Orkanem i Gryfem) i na kolejkę przed końcem sezonu zakotwiczyła na przedostatnim miejscu. Co prawda strata do bezpiecznego miejsca wynosi jeden punkt, jednak do utrzymania w III lidze zespół potrzebuje nie tylko zwycięstwa w Policach, ale także porażek Dębu z Gwardią i Bałtyku z Błękitnymi.
W przypadku wygranej Dębu i Bałtyku los Kaszubii powinien wydawać się przesądzony. Tymczasem okazuje się, że nie wszystko jeszcze stracone. Zgodnie z plotkami z III ligi mają być wycofane rezerwy Lechii, zaś w związku z poważnymi problemami finansowymi możliwe jest także wycofanie z rozgrywek Gryfa Słupsk. Dodatkowo w związku z zamieszaniem z licencjami na grę w II lidze istnieje też małe prawdopodobieństwo że w II lidze utrzyma się Bałtyk Gdynia. A to oznaczałoby, że ligę zamiast czterech zespołów opuściłby tylko jeden. Nie ulega wątpliwości, że Kaszubia III ligę może stracić dzięki zeszłorocznym występom, gdy w 17 rozegranych kolejkach (dwie awansem) zdołała zdobyć zaledwie dwanaście punktów. W tym roku drużyna Pawła Budziwojskiego w jedenastu kolejkach wygrała pięć spotkań i zremisowała trzy, dzięki czemu zdobyła już 18 punktów. W jesiennym dorobku punktowym swój udział miał Chemik, który w Kościerzynie przegrał 1:2. Cztery minuty przed przerwą po prostopadłym podaniu Jarosława Jóźwiaka akcję sam na sam z bramkarzem wykorzystał Piotr Grabarczyk i wydawało się, że trzy punkty mogą pojechać do Polic. Niestety kwadrans po wznowieniu gry Bartosz Prokopów wykorzystał bierność obrony i po dośrodkowaniu głową doprowadził do remisu. Kilkanaście minut później Prokopów wykorzystując kolejne dośrodkowanie ustalił wynik spotkania. Trener Szmit miał problemy z jednoznaczną oceną spotkania, w którym Chemik początkowo całkiem nieźle się spisywał: „No nie wiem co się stało. Pierwsza połowa jeszcze w miarę. Natomiast druga połowa żenująca. Brak krycia w polu karnym, niepotrzebne faule. Nie wiem co się stało w drugiej połowie z naszym zespołem. Chyba zbytnio uwierzyli, że jest już po meczu.” Nie ulega wątpliwości, że w ostatnich tygodniach piłkarze Chemika odbudowali się psychicznie. Wreszcie widać zespołową grę, wreszcie widać zaangażowanie i walkę. Dzięki temu w ostatnich trzech spotkaniach Chemik wywalczył siedem punktów i na kolejkę przed końcem jest już pewien utrzymania w III lidze. W sobotę „żółtozieloni” meczem z Kaszubią pożegnają się z kibicami. Zapraszamy zatem o godzinie 17.00 na Siedlecką. Kibiców, którzy nie będą mogli pojawić się na meczu Chemika redakcja oficjalki Chemika zaprasza na profil Chemika w portalu Facebook, na którym tradycyjnie w trakcie spotkania będzie zamieszczane będą okołomeczowe komentarze. Wpisy można przeglądać bez rejestracji.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|