Iskra nie daje się liderowi
W dniu 12.05.2012 r. o godz. 16.00 lider Regionalnej Klasy Okręgowej podejmował na własnym stadionie Iskrę Golczewo. Na spotkanie do Nowogardu, Golczewianie przyjechali w osłabionym składzie bez m.in. mózgu drużyny Szymona Smerdla, Oskara Rucińskiego oraz Pawła Kuldy, co spowodowało, że na boisku mimo wszystko pojawili się zawodnicy, którzy mieli wyjść i walczyć i pokazać, że Iskra nie jest chłopcem do bicia. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana jednak po bramce Olechnowicza gospodarze objęli prowadzenie, jednak to było wszystko jak się później okazało na co było stać Pomorzanin.
W drugiej połowie oba zespoły mogły przechylić zwycięstwo na swoją korzyść, jednak to zawodnicy z Golczewa w pewnych momentach ośmieszali lidera na ich boisku, bardzo mądra i ambitna gra zawodników z Iskry przyniosła im wyrównanie w 82 minucie kiedy to po bardzo dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wróbla, przytomnym strzałem wykazał się weteran boisk Wojciech „Lebioda” Andrzejewski, który doprowadził do remisu 1:1 pokonując Malanowskiego, gracza m.in. Hutnika Szczecin, Gryfa Kamień Pomorskim. Golczewianie strzelili również druga bramkę autorstwa Madeja, jednak sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonej. Ostatecznie wynik zakończył się podziałem punktów, co bardzo skomplikowało sytuacje w tabeli Pomorzaninowi Nowogard.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Iskra |
|