Robert za wami szósty dzień obozu, czy jesteś zadowolony z warunków zapewnionych wam do przygotowania się na wiosenną batalię o awans do ekstraklasy?
- Warunki są doskonałe, nie ma się do czego doczepić. Optymalne do pracy w tym okresie, wiadomo w tym czasie wykonujemy ciężką pracę, tzw. podbudowę i fajnie byłoby byśmy robili to na zielonych boiskach. Ale takie warunki jakie są nie przeszkadzają zupełnie temu, abyśmy mogli wykonać te pracę należycie.

Pogoda się trochę ociepliła (mowa o wtorku), dzisiaj cały zespół ostro trenował z piłkami, bieganie. Jaki jest plan na kolejny trening popołudniowy?
- Przed nami drugi trening popołudniowy, z tego co wiem dzisiaj rano na odprawie mówiono, że będzie on poświęcony elementom piłkarskim, aczkolwiek w tej pracy z piłkami nie zapominamy o pracy nad motoryką, właściwie kształtujemy wszystkie elementy piłkarskiego rzemiosła.

Przed wami ciężka runda wiosenna, pierwszy pojedynek na Twardowskiego z Piastem Gliwice. Bardzo ważne spotkanie, w którym wygrana i zdobyte trzy punkty w końcowym rozliczeniu mogą dać Pogoni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Czy kibice mogą spodziewać takich samych twoich rajdów jak w rundzie jesiennej oraz bramek?
- Do tego meczu zostało jeszcze sporo czasu, także na ten moment o tym meczu jeszcze nie myślimy, aczkolwiek mamy go gdzieś w głowach. Ale spokojnie, zdajemy sobie sprawę z pracy jaką musimy dokonać abyśmy byli należycie do tego meczu, a także innych spotkań na wiosnę przygotowani. Na rozmyślanie o poszczególnych spotkaniach przyjdzie jeszcze czas, a ten moment musimy być w stu procentach skoncentrowani, skupieni na pracy jaką musimy wykonać podczas tego obozu jak i następnego.

Dziękuje za rozmowę.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne