Husaria zmierzy się z liderem
W niedzielę, 10 czerwca o godzinie 12:00, na boisku mieszczącym się przy ulicy Karłowicza w Szczecinie miejscowa Husaria podejmie Warsaw Spartans. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 6. kolejki PLFA I. Gdy zdecydowany autsajder podejmuje bezsprzecznego lidera, to wynik spotkania w teorii może być tylko jeden. Husaria Szczecin już w niedzielę postara się skomplikować życie Warsaw Spartans i odebrać punkty najlepszej ekipie Grupy Północnej PLFA I. Oba zespoły jak dotąd mierzyły się ze sobą tylko raz. Górą byli Spartanie, którzy pewnie ograli rywala 33:12. Husaria po blisko rocznym rozbracie z futbolem nie mieła zbyt wielkich szans w walce z doświadczonym rywalem.
Wszystko wskazuje na to, że podobnego wyniku można się spodziewać w najbliższym spotkaniu, choć Husarze nie składają broni, ale i nie chcą mydlić oczu swoim fanom. - Podchodząc do tego sezonu mieliśmy plan rozwoju, który realizujemy. Ten rok jest przejściowy i nie ma co liczyć na nagłe pojawienie się w składzie amerykańskiego rozgrywającego, który pociągnie nas w górę. Cudów nie będzie - wyznaje Przemysław Kazaniecki, prezes Husarii Szczecin.
O cud nad Odrą będzie naprawdę trudno. Warszawianie mogą poszczycić się najlepszą ofensywą i defensywą w PLFA I. Spartans zdobyli 70 pkt, a oddali tylko 14. - Czujemy przed nimi respekt. Są świetnie zorganizowani i nie spodziewamy się łatwego meczu - mówi Kazaniecki. Pomimo ogromnej przepaści w tabeli, stołeczni nie pozostają dłużni i doceniają pracę włożoną przez zawodników Husarii. - Nastawiamy się na twardy mecz. Potwierdzili to nam gracze Mustangów i Lowlanders, z którymi Husaria już grała. Chłopaki mają potencjał - ocenia Tomasz Piskała, prezes Warsaw Spartans. Wzajemna kurtuazja to stały element futbolu, lecz na boisku nie będzie już żadnych sentymentów. Szczególnie gdy każdy mecz przybliża Spartan do wyrównania rekordu ligi w passie zwycięstw. Ewentualne zwycięstwo Spartan znacznie przybliży ich do awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Na drugim biegunie znajdują się gospodarze spotkania. Dla nich zdobycie dwóch punktów to ostatnia szansa na podtrzymanie szans na niezakończenie sezonu po raptem 6 meczach.
�r�d�o: plfa.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|